Ethymios Koulouris tak imponował formą strzelecką w zimowych sparingach, że wielu liczyło na taśmowe zdowybanie bramek zaraz po wznowieniu rozgrywek. Na gola Koulorisa przyszło nam jednak chwilę poczekać.
W tygodniu poprzedzającym mecz z Legią "Przegląd Sportowy" pisał, że Pogoń ma problem, bo Koulouris gra, a nie strzela. Niepokoić się zaczynali także pierwsi kibice. Trener uspokajał i chwalił jednak piłkarza za ogrom pracy wkładany w mecze. Minuty na boisku jednak upływały, a gola nie było. Ostatnie ligowe trafienie napastnik z Grecji zanotował 16 grudnia 2023 roku w Łodzi w meczu z Widzewem. Na listę strzelców wpisał się w 52. minucie. Po meczu z Lechem licznik wskazywał więc już 416 minut bez trafienia.
Na szczęście przełamanie przyszło w 60. minucie spotkania w Warszawie. Koulouris podał piłkę do Grosickiego przed polem karnym, a ten chwilę później mu ją odegrał. Napastnik trafił do siatki i serię minut bez gola zamknąć można na wyniku 476 minut.
Koulouris w meczu z Legią strzelił swojego dziewiątego gola w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Niewielu jest lepszych strzelców od niego. Dziesięć goli na koncie ma Kamil Grosicki, jedenaście Ilja Szkurin, a czternaście Erik Exposito.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...