Leonardo Koutris jak zwykle znalazł się w wyjściowym składzie Pogoni na mecz z Wartą. Po meczu piłkarz nie krył rozczarowania końcowym rezultatem.
- To dla nas żałosny wynik, powinniśmy się go wstydzić. To dzieje się nie pierwszy raz odkąd tu jestem. Musimy to naprawić. To nieprawdopodobne, że odrabiamy straty, prowadzimy 3:1 w osiemdziesiątej minucie meczu i nie zabijamy tego meczu. To jest nie do zaakceptowania. Odpowiedzialność bierzemy na siebie. Musimy nad tym mocno pracować, aby to się więcej nie powtórzyło. Musimy zabijać te mecze, bo jesteśmy lepsi od naszych rywali. Szczególnie w ostatnich pięciu meczach. Trzy z nich zagraliśmy u siebie, a zdobyliśmy dwa punkty. To nie jest dobre - mówił chwilę po zakończeniu meczu lewy obrońca Pogoni. - Nie wiem dlaczego nie wygraliśmy tego meczu. Tego nie da się opisać słowami. Straciliśmy koncentrację? Nie byliśmy dokładni? Nie wiem. W takich sytuacjach najważniejsze jest, aby zabić mecz. Nie możesz pozwolić, żeby rywal myślał o pozytywnym wyniku. Przy 3:1 nie powinniśmy stracić gola na 3:2. Dzięki temu wrócili do meczu. Gdyby się to nie wydarzyło, nie byłoby problemu. To jest nasz problem, pozwalamy rywalom myśleć o pozytywnym wyniku.
Przed Portowcami ostatni mecz w tym roku. Za tydzień zagrają z Widzewem w Łodzi
- Nie patrzymy w tabelę. My musimy wygrywać każdy mecz i tak do tego podchodzić na sto procent. Przed nami ostatni mecz w tym roku, musimy pojechać tam i zagrać lepiej niż w ostatnich meczach. Szczególnie w tych kluczowych momentach spotkania. Musimy wygrać, a następnie odpocząć przed kolejną rundą w której musimy być lepsi - dodał Koutris.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...