Sebastian Kowalczyk mocno napracował się w meczu z Jagiellonią i strzelił jedną z bramek. Co do powiedzenia miał kapitan zespołu zaraz po meczu?
- Mówiono, że dobrze gramy w obronie, natomiast brakowało akcji podbramkowych. Cieszę się, że jako zespół tak szybko zareagowaliśmy na to i w dzisiejszym meczu pokazaliśmy, że też potrafimy te sytuacje pod polem karnym przeciwnika tworzyć. Bardzo cieszy i buduje ten wynik, bo w tym sezonie nie mieliśmy jeszcze okazji wygrać trzema golami - mówił Kowalczyk w rozmowie z reporterem Canal+.
Wygrana pozwoliła Pogoni Szczecin wskoczyć na podium rozgrywek PKO Ekstraklasy.
- Cieszy to, jak się prezentujemy na ten moment. Mieliśmy troszkę problemów wcześniej, z różnych względów, ale w końcu wracamy na właściwe tory i wierzę głęboko w to, że długo na nich pozostaniemy - tłumaczył zawodnik Pogoni.
Padło też pytanie o Lukę Zahovicia, który miał swoje szanse w pojedynku z Jagiellonią, ale jeszcze nie miał okazji wpisać się na listę strzelców.
- Jeśli chodzi o transfer Luki, to śmiało można powiedzieć, że jest to duże wzmocnienie. Widać po tym, jak znajduje się w sytuacjach podbramkowych. Wierzę głęboko w to, że niedługo piłka po jego strzale wpadnie do siatki i mam nadzieję, że to ja będę mu asystował - dodał z nadzieją Kowalczyk.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...