Kacper Kozłowski w meczu z Jagiellonią pierwszy raz pojawił się na placu gry od pierwszej minuty i z pewnością był to pozytywny występ młodego zawodnika.
- W tej chwili jeszcze się nie zastanawiam, czy postawię na niego w kolejnym meczu. Zagrał solidny mecz. Poradził sobie we wszystkich pojedynkach, obronił się. To dla nas ważny chłopak, wiemy, że ma talent i duży potencjał - mówił na konferencji prasowej po meczu trener Runjaic pytany o to, czy Kozłowski tym występem zapewnił sobie rolę młodzieżowca w kolejnych meczach.
Kozłowski na boisku spędził 67 realnych minut, oddał w tym czasie dwa niecelne uderzenia, zanotował jedno kluczowe podanie i miał 81% skuteczności zagrań w kierunku swoich kolegów. Wygrał też 61% pojedynków z rywalami. To solidne liczby w pomeczowym raporcie. Z pewnością dał tym występem sygnał trenerowi Runjaicowi, że jest gotowy na większą liczbę szans.
- Mamy też kilku innych zawodników, którzy pracują nad sobą i liczą na grę. Chcę się sytuacji przyglądać, decydować i dobierać przed każdym meczem - dodał Runjaic.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.