Piłkarze Pogoni Szczecin za sobą mają już dwa mecze kontrolne w trakcie obozu w Belek. Czy na ich podstawie można wyciągać jakieś konkretne wnioski?
Dużo powie nam ostatnia gra kontrolna, która zaplanowana została na środę. Portowcy zmierzą się w niej z Karabachem Agdam. W pierwszym meczu kontrolnym zawodnicy Pogoni Szczecin dostali po 45 minut gry. W meczu z FCSB było już inaczej i część piłkarzy zagrała więcej od swoich kolegów wchodzących z ławki. Czy to znak, że krystalizuje nam się wyjściowa jedenastka na mecz z Widzewem?
Gdyby faktycznie dotychczasowe minuty spędzone na boisku miały decydować o wyborze składu na inauguracyjny mecz w Łodzi, to skład Pogoni wyglądałby następująco:
Stipica/Klebaniuk - Stolarski, Zech, Kostas/Malec, Koutris - Dąbrowski, Kurzawa, Biczachczjan, Grosicki, Wędrychowski - Almqvist
Na dwóch pozycjach jest po dwóch piłkarzy, którzy zebrali do tej pory jednakową liczbę minut. To nasi bramkarze, oraz rywalizujący o miejsce u boku Benedikta Zecha - Mariusz Malec i Konstantinos Triantafyllopoulos.
Wydaje się także, że w niedzielę znacznie więcej czasu na boisku spędziłby Wahlqvist i opuściłby je w okolicach 60 minuty jak większa część graczy z pola. Zawodnik musiał jednak zejść z boiska znacznie wcześniej z powodu kontuzji. Czekamy na informacje z Belek, na ile poważny jest uraz, którego piłkarz się nabawił.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...