Aktualności

Kamil Grosicki po zagranicznych wojażach w Turcji, Francji i Anglii wrócił do Ekstraklasy. Jak się okazało, doświadczony skrzydłowy nie przyjechał do Polski, by odcinać kupony. 35-latek momentalnie stał się gwiazdą nie tylko Pogoni Szczecin, ale i całej ligi.

W pierwszej kampanii po powrocie zanotował dziewięć trafień i siedem asyst, w drugiej - trzynaście i dziesięć. Lata lecą, a Grosicki nie obniża lotów. Na przestrzeni bieżących rozgrywek uzbierał już 24 punkty w klasyfikacji kanadyjskiej (12 bramek i tyle samo asyst).

Kapitan Dumy Pomorza świetnie rozpoczął zmagania w rundzie wiosennej. Jego poczynania z pewnością wnikliwie śledzi selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz.

Podczas ostatnich powołań opiekun „Biało-Czerwonych” korzystał oszczędnie z usług weterana, z którym miał okazję współpracować w Jagiellonii Białystok. Na horyzoncie coraz mocniej majaczą baraże Mistrzostw Europy.

Jacek Laskowski uważa, że Grosicki zasłużył całkowicie miejsce w kadrze podczas marcowych spotkań.

- Żyjemy w czasach, kiedy coraz mniejszą uwagę będziemy przywiązywać do peseli. Dobrze się prowadzisz, masz zdrowy organizm, możesz grać długo. Przykład Kamila to potwierdza. Lubię tego piłkarza, nadaje kolorytu Ekstraklasie. Wygląda po prostu dobrze. Dobrze, jeśli chodzi o szybkość, podania, drybling przegląd na boisku - tłumaczył dziennikarz na kanale Meczyki.pl.

- Powinien być absolutnie w reprezentacji. Ma tych występów mnóstwo, nie ulegnie żadnej presji. Czasami rozmawiamy o piłkarzach, którzy powinni być w barażach, a nigdy nie zagrali w reprezentacji. W przypadku Kamila to nam nie grozi. Czy ma zagrać od pierwszych minut, czy wejść na ostanie minuty to on w tej kadrze być powinien. Nie za zasługi, za to, jak teraz gra - dodał.

Kamil Grosicki zanotował w trykocie z orzełkiem na piersi 93 występy. Brał udział w Mistrzostwach Europy 2012 i 2016 oraz w Mistrzostwach Świata w 2018 i 2022 roku.