Spotkanie z Pogonią to szansa dla Piasta na dogonienie Legii podwyższenie temperatury w walce o Mistrzostwo Polski. Aby tak się stało, Piast z Pogonią musi wygrać. Trener drużyny z Gliwic wie jednak, że mecz z Pogonią nie będzie należał do łatwych i przyjemnych.
- Pogoń przyjedzie tutaj walczyć. Cały czas liczą się w grze o europejskie puchary i nie uważam, że jakiś zespół będzie chciał odpuścić grę z nami. Walka o podium będzie trwała do 15 maja - mówi trener Latal. - Dałem moim chłopakom dwa dni wolnego po meczu z Lechią. Gramy teraz w odstępach tygodniowych, więc nie mamy prawa mówić o dużym natężeniu. Dla przykładu Lech i Legia grają jeszcze finał Pucharu Polski, więc mają o jedno spotkanie więcej. Musimy podchodzić do każdego meczu ze spokojem i chłodnymi głowami - dodaje.
Po lutowym meczu obu zespołów trener Latal mówił, że ciężko gra się przeciwko Pogoni, która na boisko wychodzi z 6-7 obrońcami. Teraz gospodarzom może być jeszcze trudniej o opanowanie sytuacji na boisku, bo nie zagra lider drużyny - Kamil Vacek.
- Mam dwudziestu bardzo dobrych zawodników. Przeciwko Lechii zagrał Martin Bukata, jest jeszcze Gerard Badia na tej pozycji. Kamil będzie do mojej dyspozycji dopiero w następnym tygodniu, a jaki będzie wtedy skład? Ciężko powiedzieć - wielu moich piłkarzy jest zagrożonych pauzami za żółte kartki, więc nie ma sensu prognozować kto zagra, a kto nie - kończy Radoslav Latal.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...