Trener Lavicka spotkał się w piątek rano z dziennikarzami we Wrocławiu na konferencji poświęconej spotkaniu z Pogonią. Co do powiedzenia miał szkoleniowiec Śląska?
Kłopot bogactwa ma w tej chwili trener Śląska na pozycji numer 9. Jest on bardzo zadowolony z takiej sytuacji.
- Takie problemy ja kocham. W końcu jest ta rywalizacja na pozycji numer 9. Filip zarówno w meczu, jak i na treningu pokazuje jakość, jaką da temu zespołowi. Nie jest jednak tak, że teraz odsuniemy od składu Erika Exposito. Jest rywalizacja, a to przyniesie korzyść nie tylko drużynie, ale i całej lidze - powiedział szkoleniowiec Śląska.
Inaczej wygląda sytuacja w defensywie, gdzie pozytywnego bólu głowy nie ma. Tam szkoleniowiec musi dość mocno eksperymentować.
- My mamy swoje problemy, ale Pogoń też ma swoje problemy. Wielu piłkarzy jest tam kontuzjowanych. My musimy przygotować tych zawodników, których mamy na te brakujące pozycje - tłumaczył Lavicka. - Nadal kontuzjowany jest Pawelec, na pewno nie jest gotowy na jutrzejszy mecz. Samiec-Talar wziął udział w dwóch treningach, ale do Szczecina też nie pojedzie. Mamy innych młodzieżowców i oni są brani pod uwagę na sobotni mecz.
Trener z drużyny z Wrocławia ma dobre zdanie na temat Pogoni i jej zawodników.
- Pogoń ma bardzo dobrych zawodników. Szczególnie w środkowej linii. W meczu z Wisłą Płock zdołali strzelić 3 gole w krótkim czasie, czym wywalczyli zwycięstwo. Bez Buksy Pogoń też potrafi strzelać gole, jak to pokazali w poprzednim spotkaniu - ocenił szkoleniowiec ekipy z Wrocławia.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...