Aktualności

Trauma jakiej nabawili się kibice Pogoni Szczecin w poprzednim sezonie dotycząca meczów z Lechem chyba powoli może odejść w zapomnienie.


Piłkarze Pogoni nareszcie udowodnili, że nie każdy mecz z Lechem trzeba przegrać. W ciągu miesiąca mieżyli się z tym rywalem dwukrotnie i nie przegrali. Zanotowali zwycięstwo i remis.

Co dodatkowo cieszy nie odstępowali rywalowi w walce fizycznej, potrafili przepchnąć zawodnika Kolejorza czy stanąć z nim twarzą w twarz.

Oczywiście, wszyscy cieszylibyśmy się dużo bardziej ze zwycięstwa, ale spójrzmy jak zmieniło się postrzeganie Pogoni przez trenera i zawodników Kolejorza.

Przy każdej z ostatnich wizyt na stadionie im. Floriana Krygiera Lech przyjeżdżał jak po swoje. Teraz drużyna z Poznania i obecny lider Lotto Ekstraklasy przyjechał aby w pierwszej kolejności nie przegrać tego spotkania. Doskonale mówią o tym liczby, bo Lech oddał tylko jeden celny strzał w pierwszej połowie, a po przerwie Załuska był całkowicie bezrobotny.

Myślę, że remis jest okej. Mieliśmy dwie okazje w pierwszej połowie, a Pogoń jedną. Po przerwie nie było zbyt wielu okazji z obu stron. Może ta bolesna porażka w Pucharze Polski spowodowała zbyt duży szacunek dla rywala. Myślę, że remis jest dobry dla obu drużyn - mówił na pomeczowej konferencji trener rywali.

Gdyby tylko w przodzie panowała większa skuteczność...

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 3721

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...