- Grając cały czas wszerz przeciwnik musi się przesuwać i cały czas się męczy, ale finalnie kluczowe podania prostopadłe mogą nam dać jakieś sytuacje. Tak jak mówię - nie stworzyliśmy sobie dzisiaj ich dużo - podsumował sobotni mecz z Piastem Mateszu Łęgowski z którym rozmawiał Daniel Trzepacz.
Dzisiaj mur gliwicki, jak ta twierdza obok stadionu - nie do przebicia.
- No tak, Piast dzisiaj był bardzo dobrze zorganizowany w obronie i ciężko było nam sobie stworzyć jakieś klarowne sytuacje.
Walczyliście, szukaliście swoich okazji. Ty też szukałeś prostopadłych podań. Czy to też był pomysł, aby rozszarpać defensywę Piasta?
- Zgadza się, tych podań prostopadłych trzeba było szukać. Grając cały czas wszerz przeciwnik musi się przesuwać i cały czas się męczy, ale finalnie kluczowe podania prostopadłe mogą nam dać jakieś sytuacje. Tak jak mówię - nie stworzyliśmy sobie dzisiaj ich dużo.
Piast był dobrze zorganizowany w obronie. Trener Jens Gustafsson bardzo chwalił konstrukcję obrony gliwiczan. Najmocniejsza defensywa, z którą graliście w ostatnim czasie?
- Ciężko mi teraz powiedzieć, ale zawsze jak przyjeżdżamy, to jesteśmy zespołem, który chce się utrzymywać przy piłce. Często rywale cofają się na swoją połowę, przez co my musimy grać w ataku pozycyjnym. Czasami zdarzają się błędy i wtedy musimy się bronić przed kontratakami, więc można powiedzieć, że to jedna z cięższych defensyw z jakimi mieliśmy do czynienia w tym sezonie.
A nie zdziwiło was to, że Piast, który miał 5 wygranych meczów pod rząd aż tak defensywnie nastawił się na grę z wami?
- Szczerze mówiąc, to trochę tak. To zejście do defensywy Piasta mogło zdziwić, ale my jesteśmy gotowi na każdy scenariusz i wiemy, że często gdy my przyjeżdżamy, to zespoły grają w niskim pressingu. Chcieliśmy grać i tworzyć sytuacje, jednak dzisiaj było naprawdę trudno.
Przyjeżdża za tydzień do Szczecina Legia Warszawa z trenerem Kostą Runjaicem. Będzie dodatkowy dreszczyk przed tym meczem, bo wiemy, że bilety na to spotkanie są już wyprzedane?
- Tak, bilety są wyprzedane. Dodatkowo Legia przyjeżdża. Wiemy jaki to jest klub, więc te emocje będą trochę inne, ale my u siebie w domu czujemy się mocni. Nasi kibice zawsze dają z siebie sto procent i naprawdę jesteśmy mega zadowoleni z ich postawy - bardzo nam pomagają, więc na pewno to będzie bardzo dobry mecz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...