Mecz z Radomiakiem Radom był udany dla Mateusza Łęgowskiego. Z boiska schodził z golem i asystą na koncie. Co miał do powiedzenia tuż po zakończeniu spotkania?
- Mecz wygrany, na zero z tyłu. Można powiedzieć, że wszystko poszło po naszej myśli, ale jednak nie do końca. Wynik Lecha nas nie zadowala, ale my swoje zadanie wykonaliśmy - mówił Łęgowski chwilę po meczu. Chcieliśmy zdominować przeciwnika, do tego graliśmy u siebie, przed własnymi kibicami, którzy zapełnili stadion. W pierwszej połowie, może nie było tego widać, ale w drugiej połowie już zdominowaliśmy przeciwnika i zrobiliśmy to co powinniśmy.
Łęgowski w meczu z Radomiakiem strzelił gola po asyście Kamila Grosickiego i zanotował asystę przy trafieniu Alexa Gorgona.
- Pobiegłem w pole karne, bo wiedziałem, że Grosik jak ma piłkę to zawsze szuka gdzieś tych wrzutek na długi słupek. Tam się znalazłem i piłka do mnie trafiła, widziałem, że też Damian był na szesnastce - usłyszeliśmy od młodego pomocnika. - Składną akcję zakończyliśmy to bramką. Cieszę się, że mogłem asystować Alexowi. Myślę, że on też tych bramek potrzebuje po takim powrocie, po sytuacji w jakiej on był i to w jakiś sposób on wrócił do tego zespołu. Słowa uznania dla niego.
Pogoń sezon zakończyła na czwartym miejscu w tabeli.
- Nie mamy tego trzeciego miejsca, też przez tą sytuację jaka była w Zabrzu, gdzie w tej sytuacji z Marcelem, bo sędzia nie sprawdził tego na VAR-ze i na koniec sezonu musimy się zadowolić tym czwartym miejscem. Jest okej, ale my zawsze chcemy więcej i celujemy wyżej, a po takiej sytuacji jaka była w Zabrzu mamy czwarte miejsce - ocenia Łęgowski. - Czołówka ligi i awans do eliminacji pucharów to był nasz cel przed sezonem. Być w tej czołówce cały czas i to udało się spełnić, ale chcemy więcej. Zobaczymy jakie będą cele na przyszły sezon. My zawsze mierzymy jak najwyżej.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...