Pogoń Szczecin przegrała na własnym stadionie 2:3 z Bruk-Betem Nieciecza. Portowcy w tym meczu przegrywali, wygrywali, aby ostatecznie i tak nie zdobyli nawet punktu. Walka drużyny ze Szczecina o utrzymanie w tym sezonie może być bardzo trudna.
Po przegranej w Krakowie zareagował Maciej Skorża i przeprowadził zmiany w pierwszej jedenastce jak i w całej kadrze meczowej. Na trybunach zgodnie z decyzją trenera wylądowali Kort, Rudol, Zwoliński i Listkowski. Dużo to jednak nie zmieniło, bo już od 3. minuty Pogoń musiała gonić wynik. Strzał z dystansu jednego z zawodników Bruk-Betu, odbita piłką pod nogi Piątka, a ten już nie miał problemów z pokonaniem Załuski. Po straconej bramce prawdziwie męczyła się w ataku Duma Pomorza, a swoje kolejne sytuacje w kontrataku mieli goście. Na szczęście ich nie wykorzystali, co zemśiło się w 27. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do strzału głową doszedł Frączczak, ale piłka została zatrzymana ręką. Potwierdziła to konsultacja z systemem VAR. Do jedenastki podszedł Frączczak i wyrównał stan meczu. Po bramce gospodarze w końcu bardziej uwierzyli w siebie, ale do końca pierwszej połowy nie udało się wyjść na prowadzenie.
To co nie udało się pod koniec pierwszej połowy dopieliśmy na początku drugiej. Sporo miejsca przed polem karnym miał Murawski i zdecydował się na strzał z dystansu. Tym razem piłkę przed siebie wybił Mucha, a dobrze w polu karnym znalazł się Frączczak i wyprowadził Pogoń na prowadzenie. Z każdą minutą spotkania coraz bardziej się otwierało. Pogoń miała kilka sytuacji z kontrataku, ale zawsze brakowało tego decydującego podania. Groźny był również Bruk-Bet, ale brakowało im też skuteczności, a przede wszystkim Śpiączce. Próbowali goście i w 82. minucie w końcu dopieli swego. Zamieszanie w polu karnym i bierność piłkarzy Pogoni wykorzystał Maksimenko i zdobył bramkę. Pobudziła ona jeszcze bardziej gości, którzy ruszyli do ataku. Pogoń miała problem z wyjściem z własnej połowy i skończyło się to kolejną bramką dla Bruk-Betu... Kropkę nad i postawił David Guba, który pięknym uderzeniem z kilkunastu metrów pokonał Załuskę i zagwarantował swojej drużynie trzy punkty.
Pogoń Szczecin - Bruk-Bet Nieciecza 2:3
0:1 Łukasz Piątek 3'
1:1 Adam Frączczak 30'
2:1 Adam Frączczak 47'
2:2 Vitalijs Maksimenko 82'
2:3 David Guba 89'
Żółe kartki: Maksimenko, Pawłowski (Bruk-Bet), Drygas (Pogoń)
Pogoń Szczecin: Załuska - Niepsuj, Rapa, Dvali, Nunes - Formella (70' Gyurcso), Piotrowski (85' Kowalczyk), Murawski, Drygas, Delev - Frączczak (79' Paczuk).
Bruk-Bet Nieciecza: Mucha - Szeliga, Maksimenko, Kupczak, Miković - Gergel (70' Misak), Piątek, Jovanović, Mrozik (65' Stefanik), Pawłowski (79' Guba) - Śpiączka.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
