Aktualności

Najwyższy procent obronionych strzałów w lidze ma bramkarz Lecha - Matus Putnocky. Jego wynik to 85,4%. Za jego plecami bramkarze zespołów, które również rywalizują o tytuł Mistrza Polski - Kuciak (79,4%), Malarz (76,6%) i Milinković-Savić (76,1%).

Aby w tej klasyfikacji znaleźć bramkarzy Pogoni Szczecin musimy odnaleźć miejsca 16 i 19 (ostatnie). Jakub Słowik broni w tym sezonie ze skutecznością 67,1%, a Dawid Kudła 57,5%.

Putnocky - 85,4% (18/28)
Kuciak - 79,4% (7/15)
Malarz - 76,6% (15/34)
Milinković-Savić - 76,1% (4/18)
Polacek - 75% (9/32)
Pilarz - 74,4% (5/26)
Kiełpin - 72,5% (7/30)
Pawełek - 72,1% (8/24)
Hrdlicka - 71,4% (7/23)
Szmatuła - 70,2% (7/33)
Prusak - 70,1% (7/25)
Załuska - 69% (6/26)
Małecki - 68,9% (3/10)
Kelemen - 68,1% (13/34)
Jałocha - 67,6% (8/28)
Słowik - 67,1% (1/18)
Borjan - 63,8% (5/13)
Sandomierski - 63,6% (8/35)
Kudła - 57,5% (4/13)

Stosunkowo niewielki procent obronionych strzałów ma bramkarz czołowego w tym sezonie klubu - Marian Kelemen. Broni ze skutecznością tylko o 1% wyższą niż Jakub Słowik. Warto jednak spojrzeć na liczbę czystych kont bramkarza Jagiellonii. Z 34 meczów, w aż 13 nie wpuścił żadnej bramki. Słowik w 18 spotkaniach zaliczył tylko jeden występ na zero z tyłu.

Stare piłkarskie przysłowie mówi, że drużynę buduje się od tyłu. Dla włodarzy pozyskanie bramkarza, który będzie w stanie dać więcej drużynie i nie będzie popełniał "klopsów" w co drugim spotkaniu musi być priorytetem. Awans do czołowej ósemki z taką skutecznością golkiperów jest z pewnością sukcesem, jednak powoli chyba wszyscy chcemy znaczyć tam więcej.