Przygtowania do meczu z Rakowem dobiegają końca. W Częstochowie Portowcy zagrają po przerwie na mecze reprezentacji.
- Zawsze dziwnie wygląda weekend bez meczu, ale zagraliśmy bardzo fajny sparing z Unionem Berlin. Teraz myślimy już jednak tylko o meczu z Rakowem - powiedział Kacper Łukasiak. - Jedziemy tam z myślą, żeby zagrać dobry mecz, przerwać serię złych meczów i wygrać z Rakowem Częstochowa.
Zadanie nie będzie łatwe, bo Raków Częstochowa w jedenastu meczach tego sezonu stracił tylko cztery gole.
- Raków ma bardzo dobrą defensywę, są bardzo zorganizowani. Ale mam nadzieję i myślę, że znajdziemy sposób na zdobycie bramki - mówi dalej Łukasiak. - Liczymy na otwarty mecz. Myślę, że przeciwstawimy się Rakowowi. Będzie dobry mecz i myślę, że będzie co oglądać. Oby skończyło się dla nas szczęśliwym wynikiem.
Raków jest wiceliderem, a Pogoni w ostatnich latach bardzo trudno gra się z tym przeciwnikiem. Punkt będzie dobrym wynikiem?
- Punkt? Nastawiamy się na zwycięstwo. Po to wychodzimy na boisko i trenujemy, żeby wyjść na mecz i zgarnąć pełną pulę - dodaje pomocnik Pogoni.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.