Adam Majewski, trener Stali Mielec, w środę odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące zbliżającego się meczu z Pogonią Szczecin.
- Każda wygrana pozytywnie wpływa na zespół. Gra się po to, żeby wygrywać. Nasza liga jest w tym sezonie bardzo wyrównana i trzy punkty robią różnicę. Dlatego po dwóch porażkach do zera, udało nam się wygrać z Miedzią i humory dopisują. To spotkanie to już jednak historia. Będzie dzięki niemu większa wiara w to, co robimy i mam nadzieję, że pokażemy to w meczu z Pogonią - powiedział o ostatnim spotkaniu trener naszego najbliższego rywala.
Jak Majewski ocenia Pogoń?
- Nie ma co ukrywać, Pogoń jest liderem tabeli i to bardzo trudny zespół, który już od lat gra w czołówce, gra o mistrzostwo i jest faworytem zbliżającego się meczu. Ale gramy u siebie. W pierwszej kolejce graliśmy z Mistrzem Polski, udało nam się wygrać. Później gościliśmy liderującą Cracovię i też wygraliśmy. Dlatego uważam, że nie stoimy na straconej pozycji, zagramy na 100% możliwości i zobaczymy, co uda się osiągnąć - mówił dalej Majewski.
Czy trener Stali widzi różnicę w Pogoni po przejęciu jej przez Jensa Gustafssona?
- Pogoń niewiele się różni w porównaniu prowadzenia przez Kostę Runjaica i Jensa Gustafssona. W poprzednim sezonie i tym, jest czołową drużyną. To zespół, który ma dobrych i doświadczonych zawodników, gra piłką, dlatego wielkich zmian nie widzę. Jesteśmy przygotowani i wiemy czego się spodziewać - dodał szkoleniowiec.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.