Pogoń Szczecin w najbliższej rywalizacji z Zagłębiem Lubin będzie musiała radzić sobie bez Konstantinosa Triantafyllopoulosa. Grek w meczu z Rakowem obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, a to obliguje go do odbycia kary w tym spotkaniu.
Kto więc zagra obok Zecha? Pogoń w swojej kadrze ma jeszcze dwóch środkowych obrońców. To Mariusz Malec i Danijel Loncar. Chorwat jednak wciąż nie jest w pełni gotowy do gry.
- Dziś zaczął trenować z drużyną. To duże osiągnięcie, bo nie spodziewaliśmy się tak szybkiego powrotu. Potrzebuje jednak trochę czasu i mam nadzieję, że dojdzie do odpowiedniego poziomu po przerwie reprezentacyjnej. Cieszymy się widząc go na boisku, ale nie jest jeszcze gotowy na wyjście do gry - powiedział w czwartek trener Gustafsson.
W okresie przygotowawczym, w gierkach treningowych, jako środkowi obrońcy ustawiani bywali Mateusz Łęgowski czy Damian Dąbrowski. Szkoleniowiec nie zamierza jednak eksperymentować w meczu z Zagłębiem.
- Z pewnością zagra Malec. Bardzo dobrze spisywał się wtedy, kiedy grał. Sytuacja jest jasna, to on będzie grał za Kostasa - dodał szkoleniowiec Portowców.
Mariusz Malec w tym sezonie wystąpił w piętnastu meczach PKO BP Ekstraklasy. Zaliczył w nich 1041 minut na boisku.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
