Aktualności

Mariusz Malec zaliczył pierwszy pełny mecz po powrocie do kontuzji. Może być z siebie zadowolony, bo jego drużyna nie straciła żadnego gola, a to dla środkowego obrońcy najważniejsza sprawa.


- Cieszę się, że dostałem szansę gry od pierwszej minuty. Minęło 300 dni od mojego pełnego meczu. Pokazaliśmy dzisiaj, że walczyć potrafimy. Ostatnie mecze nam nie wyszły i musieliśmy w inny sposób wrócić do gry. Daliśmy z siebie wszystko i szkoda, że nic nie wpadło z przodu - mówił zaraz po zakończeniu meczu przed kamerą Canal+.

Malec musiał wskoczyć do gry z marszu, bo pierwszy raz w kadrze meczowej znalazł się we wtorek w meczu z Jagiellonią. Czy swoim występem zasłużył na kolejne?

- To są decyzje trenera. Myślę, że pokazałem, że mogę dać tej drużynie coś więcej. Ja będę pracował, mamy rywalizację na środku obrony i trener ma komfort wyboru. Ja mam nadzieję na kolejne występy - dodał Malec.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Canal+
Wyświetleń: 2803

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.