Normą jest, że przed meczami media chętnie przepytują zawodników, którzy w swojej historii grali w obu zespołach. Nie inaczej jest przed meczem z Wisłą. Patryk Małecki, były zawodnik Pogoni, odpowiadał na pytania przedstawiciela "Gazety Krakowskiej".
- Na pewno nie podejdziemy do sprawy na zasadzie, że będzie łatwo. W Pogoni jest nowy trener, a wiadomo, jaki to czasami przynosi efekt. Mieli dwa tygodnie na poukładanie swoich spraw i pewnie przyjadą do Krakowa mocno zmobilizowani. Z drugiej strony, gramy przed własną publicznością, więc nie mamy się czego obawiać. Do rywala trzeba podejść z szacunkiem, ale my musimy też mocno wierzyć w swoje umiejętności. Trzeba zagrać swoje i wygrać to spotkanie - powiedział na temat piątkowego pojedynku.
Małecki został zapytany również o to, czy kiepska forma i sytuacja Pogoni jest dla niego zaskoczeniem. Były zawodnik Dumy Pomorza nie ukrywał zdziwienia.
- Grałem w Szczecinie i znam potencjał tych zawodników. Wiem, że potrafią grać zdecydowanie lepiej. Z tego, co docierają do mnie informacje, mają swoje problemy w klubie, m.in. w relacjach z zarządem. Może to też w jakimś stopniu wpływa na ich postawę na boisku. Nie mamy jednak co oglądać się na rywali. Trzeba patrzeć na siebie i zbierać konsekwentnie punkty - dodał Małecki.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...