Jagiellonia czeka w Białymstoku na Pogoń i liczy na zdobycie kompletu punktów po ostatniej porażce którą piłkarze Ireneusza Mamrota ponieśli w Zabrzu.
- Nasz cel jest jasny i chcemy go realizować, dlatego nie możemy sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Pogoń jednak również przyjedzie tu zdeterminowana, bo znajduje się obecnie w bardzo trudnej sytuacji, która z każdym meczem się tylko pogarsza, a przecież wszyscy wiemy, że ta drużyna ma potencjał na dużo lepsze miejsce w tabeli, niż obecnie zajmuje – mówił przed spotkaniem z Pogonią Szczecin trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot. - W ostatnim meczu Pogoni z Piastem Gliwice było widać, że jest to zespół, który posiada bardzo dobrych piłkarzy, których stać na to, aby być w pierwszej ósemce. Na pewno czeka nas trudny mecz, ale nie powinniśmy na to zwracać uwagi, bo my mamy swoje problemy i musimy zrobić wszystko, aby w piątek wieczorem zdobyć trzy punkty.
Pogoń jest w bardzo trudnej sytuacji i szkoleniowiec Jagi również wypowiedział się na ten temat.
- W takiej sytuacji na pewno gra się ciężko. Pogoń jest zespołem, który naprawdę nieźle gra w piłkę, ale czasami tak po prostu jest, że drużynie nie idzie i różne okoliczności sprawiają, że te mecze się przegrywa. Nie jest łatwo wtedy się pozbierać, często następuje wówczas zmiana trenera, tak jak miało miejsce w Szczecinie. Na razie to się nie przełożyło na poprawę wyników, choć moim zdaniem Pogoń zarówno za trenera Skorży, jak i teraz, prezentuje się całkiem dobrze. Ta presja z każdym meczem jest coraz większa i często jest tak, że trzeba po prostu jeden mecz wygrać, aby to zaczęło się odwracać. Wówczas nie liczy się styl, ale to, żeby zdobyć trzy punkty, bo to później dobrze wpływa na morale zespołu. To jednak nie jest nasz problem. Niech Pogoń się przełamie, ale dopiero po meczu w Białymstoku – nie ukrywał szkoleniowiec Jagiellonii.
Gdzie tkwi największa siła Pogoni i na co Jagiellonia musi zwrócić uwagę zdaniem szkoleniowca gospodarzy?
- Pogoń ma przede wszystkim bardzo silną linię środkową, ale trzeba też pamiętać, że w bardzo dobrej dyspozycji jest Adam Frączczak. W ostatnim meczu strzelił bramkę i zanotował asystę, a gdyby jego koledzy byli skuteczniejsi, to jego dorobek byłby jeszcze lepszy. Widać, że jest w formie. Do tego Pogoń ma też bardzo dobrych piłkarzy w środku pola, bo choć w piątek nie zagra Piotrowski, to są jeszcze Drygas, Hołota, Murawski czy Kort. Jest komu grać w tej części boiska, a dołączając do tego niezłe boki z ofensywnie grającymi bocznymi obrońcami widzimy, że jest to pod względem piłkarskim dobry zespół – zakończył trener Ireneusz Mamrot.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...