W meczu z Zagłębiem Lubin poważnie ucierpiał Mariusz Malec. Pod koniec pierwszej połowy spotkania zderzył się głową z Luisem Matą. Wrócił do gry, ale w 66. minucie musiał opuścić boisko.
Stoper, który w tym spotkaniu zanotował asystę, bezpośrednio po meczu udał się na badania.
- Mariusz doznał urazu twarzy po zderzeniu z Luisem Matą - mówi klubowy lekarz Bartosz Paprota. - Na początku nie wyglądało to źle, natomiast w trakcie drugiej połowy pojawiły się objawy sugerujące większe uszkodzenie. Mariusz został wówczas natychmiastowo zmieniony, a po meczu udał się na tomografię. Badanie wykazało złamanie kości jarzmowej.
- W tym tygodniu Mariusz będzie wyłączony z jakichkolwiek treningów - kontynuuje B. Paprota. - W piątek będzie miał wykonane kolejne badanie kontrolne. Po ustąpieniu obrzęku i wykonaniu tego badania będziemy podejmować kolejne decyzje i będziemy mogli oszacować czas jego przerwy.
Jednocześnie postępuje rehabilitacja Kostasa Triantafyllopoulosa. Przechodzi ją obecnie w swojej ojczyźnie, ale jest coraz bliżej powrotu do treningów.
- Kostas kończy rehabilitację, wszystko przebiega planowo - mówi o sytuacji zdrowotnej Greka lekarz. - Kolano reaguje dobrze na obciążenia. W przyszłym tygodniu będzie trenował indywidualnie i być może również będzie mógł już dołączyć do drużyny.
Ważny krok w drodze do powrotu na boisko wykonał dzisiaj również Kacper Smoliński. - Dziś Kacper miał badanie na urządzeniu Biodex - opowiada B. Paprota. - Wyniki pokazały progres w odbudowie siły mięśniowej mięśnia dwugłowego i czworogłowego. W przypadku Kacpra kończymy fazę rehabilitacyjną. W drugiej połowie lutego będzie brał udział w treningach indywidualnych z piłką na klubowych boiskach. W marcu czeka go kolejne badanie Biodex i wówczas będziemy podejmować decyzję o możliwości jego powrotu do treningów z drużyną.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.