Aktualności

Malec ma 23 lata. Urodził się w 1995 roku w Chorzowie i to w Ruchu zbierał pierwsze piłkarskie szlify.

– Ze względu na swoją charakterystykę, to obrońca jakich w obecnych czasach jest mało. Jego atutem są warunki fizyczne oraz dobra lewa noga. Lewa noga, to już dużo mówi. Dzisiaj nie ma stoperów lewonożnych o takich warunkach. Poza tym nieźle wprowadza piłkę, dobrze gra głową, szczególnie w defensywie. Jak na swój wiek i specyfikę pozycji, prezentuje równą formę. Jest skuteczny w interwencjach, potrafi też czytać grę – tak piłkarza opisuje trener Podbeskidzia, Adam Nocoń. - On cały czas się rozwija. Chciałbym też zwrócić uwagę na jego profesjonalizm, zarówno na boisku, jak i poza nim. Jeśli w młodym wieku dysponujesz takim talentem popartym ciężką pracą, a do tego cały czas inwestujesz w siebie, mocno angażujesz się w trening, to rokujesz dobrze na przyszłość.

Malec to wychowanek Ruchu Chorzów, który w 2014 roku trafił do drugoligowej Polonii Bytom. Następnie zauważyła go Olimpia Grudziądz, gdzie rozegrał 29 spotkań w pierwszej lidze. Zanotował dwie asysty.  Następnie trafił do Podbeskidzia, gdzie w 34. ligowych pojedynkach zanotował dwie asysty.

Podbeskidzie w 15. meczach rundy wiosennej straciło jedynie dziesięć goli. To też dzięki świetnej pracy Mariusza Malca, który był filarem defensywy. Lepszy o jednego gola wynik zanotowała jedynie Miedź Legnica, która awansowała do Lotto Ekstraklasy. W całym sezonie, z Malcem w składzie, Podbeskidzie 15 razy zachowało czyste konto w 30. spotkaniach.

Dla Malca również przyszedł czas na grę w Lotto Ekstraklasie. Interesowało się nim wiele klubów, jednak piłkarz postawił na Pogoń. Tu widzi dla siebie zapewne największe szanse na rozwój.