Aktualności

Dla 23-letniego piłkarza, który wyjeżdża grać w piłkę w innym kraju niż ten w którym się wychował, to często początek końca przygody z nowym klubem. Adaptacja jest dużo trudniejsza, bo więcej trenujesz indywidualnie i z fizjoterapeutami niż z nowymi kolegami.

Mata jesienią zebrał tylko 122 minuty w rozgrywkach ligowych i zimą sami zastanawialiśmy się, czy ten piłkarz będzie w stanie dać coś pozytywnego Pogoni Szczecin. Portugalczyk zimą opuścił kilka pierwszych treningów bo wracał jeszcze do zdrowia, ale w kolejnych tygodniach pracował na swoją szansę.

I na nią zapracował. Mata w Bełchatowie w meczu z Rakowem wystąpił od pierwszej minuty i z pewnością pozostawił po sobie pozytywne wrażenie. Widać było, że zawodnik jest skoncentrowany, że bardzo chce pokazać swoje umiejętności i pomóc drużynie. W defensywie był nieustępliwy, walczył, przepychał się, ale starał się także być aktywny w grze ofensywnej. W głowie utkwił nam jeden fragment z doliczonego czasu gry, gdy Raków szykował się do wyprowadzenia jednego z ostatnich ataków. Mata ruszył za rywalem jakby to była 15. minuta meczu, a nie jedna z ostatnich, zupełnie jakby nie odczuwał zmęczenia.

Portugalski lewy obrońca dał sygnał trenerom i kibicom, że nie można go w Szczecinie skreślać, a my wierzymy, że z każdym kolejnym meczem będzie prezentował się jeszcze lepiej.

bramki: 0
asysty: 0
strzały/celne: 0/0
faule: 0
faulowany: 0
spalone: 0
podania/dokładne: 46/39 (85%)
podania kluczowe: 1/1
podania przyjęte: 26
pojedynki/wygrane: 16/9 (56%)
pojedynki w powietrzu: 2/1
pojedynki na ziemi: 14/8
dryblingi/udane: 1/0
odbiory/udane: 5/4 (80%)
stracone piłki: 3
odzyskane piłki: 11