Prowadzona przez selekcjonera Michała Probierza reprezentacja Polski przegrała 1:2 w rozegranym w Hamburgu meczu 1. kolejki grupy D mistrzostw Europy z Holandią. Bramkę dla "biało-czerwonych" strzelił Adam Buksa, a dla "Oranje" trafili Cody Gakpo i Wout Weghorst. Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędził Kamil Grosicki.
Od pierwszych minut spotkania Holandia przejęła inicjatywę. Chwilę po rozpoczęciu niedzielnej rywalizacji Cody Gakpo otrzymał futbolówkę w polu karnym "biało-czerwonych" i zdecydował się na płaskie uderzenie. Na szczęście dla Polski skutecznie interweniował Wojciech Szczęsny. W 9. minucie rywale wymienili kilka szybkich podań. W końcowej fazie tej akcji Jerdy Schouten dograł do Tijjaniego Reijndersa, a ten strzałem z "pierwszej piłki" był bardzo bliski zdobycia bramki. Pod koniec pierwszego kwadransa gry Memphis Depay minął Tarasa Romanczuka. Na skrzydle pokazał się Xavi Simons, który pobiegł z futbolówką kilkanaście metrów i oddał groźny, ale niecelny strzał.
W 16. minucie Polska objęła prowadzenie. Piotr Zieliński dośrodkował piłkę z rzutu rożnego. W polu karnym najlepiej odnalazł się Adam Buksa, który strzałem tyłem głowy pokonał Barta Verbruggena. Niemal od razu mogli odpowiedzieć rywale, ale ze strzałem Virgila van Dijka poradził sobie Szczęsny. Dwie minuty później Depay wbiegł rozpędzony w "szesnastkę", lecz uderzył nad poprzeczką. W 29. minucie Holandia doprowadziła do wyrównania. Nicola Zalewski zagrał do środka, a tam piłkę przejął Nathan Aké. Obrońca dograł do Gakpo, a ten z odrobiną szczęścia pokonał Szczęsnego. Po chwili odpowiedzieli "biało-czerwoni", lecz ze strzałem Jakuba Kiwiora poradził sobie Verbruggen. Pod koniec pierwszej połowy "Oranje" mogli objąć prowadzenie. Po wymianie wielu podań Aké wbiegł w pole karne i zagrał do niepilnowanego Gakpo. Na szczęście dla Polski napastnik nie trafił w światło bramki. W doliczonym czasie gry Aké posłał długie zagranie do Depay'a, lecz piłka po uderzeniu Holendra minęła prawy słupek.
Obraz gry po przerwie nie uległ zmianie. Najpierw wzdłuż pola karnego zgrywał piłkę Denzel Dumfries, a chwilę później sprzed "szesnastki" uderzył Depay. Czasami Polacy byli wstanie wykreować zagrożenie pod bramką rywala, lecz ułatwiało to kontrataki ze strony "Oranje". Po jednej z takich akcji Simons znalazł się w dogodnej okazji do pokonania Szczęsnego, ale nie trafił w światło bramki. W 58. minucie Zalewski świetnie dośrodkował do Kiwiora, a obrońca Arsenalu płaskim strzałem zmusił Verbruggena do wysiłku. Następnie sprzed "szesnastki" uderzył Zieliński, lecz ponownie udanie interweniował golkiper Holendrów. W 65. minucie Dumfries znowu znalazł się w polu karnym Polski, ale futbolówka po jego strzale minęła słupek. Następnie niebezpiecznie było po rzucie rożnym. Stefan de Vrij doszedł do sytuacji strzeleckiej, ale posłał piłkę nad poprzeczkę. W 83. minucie Holandia objęła prowadzenie. Aké przyspieszył tempo gry i po jego zagraniu futbolówka doleciała do Wouta Weghorsta. Napastnik był dobrze ustawiony i uderzeniem z kilku metrów pokonał Szczęsnego. Tuż przed końcem Jakub Piotrowski minął defensorów i dograł do Karola Świderskiego. Napastnik uderzył celnie, ale z jego próbą poradził sobie Verbruggen, a dobitka pomocnika Łudogorca była niecelna. W doliczonym czasie gry Jakub Moder postraszył strzałem z około 30. metra, lecz golkiper "Oranje" skutecznie obronił.
Polska - Holandia 1:2 (1:1)
Adam Buksa 16 - Cody Gakpo 29, Wout Weghorst 83
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 5. Jan Bednarek, 2. Bartosz Salamon (86, 18. Bartosz Bereszyński), 14. Jakub Kiwior - 19. Przemysław Frankowski, 13. Taras Romanczuk (55, 24. Bartosz Slisz), 20. Sebastian Szymański (46, 8. Jakub Moder), 10. Piotr Zieliński (78, 6. Jakub Piotrowski), 21. Nicola Zalewski - 16. Adam Buksa, 26. Kacper Urbański (55, 7. Karol Świderski).
Holandia: 1. Bart Verbruggen - 22. Denzel Dumfries, 6. Stefan de Vrij, 4. Virgil van Dijk, 5. Nathan Aké (87, 15. Micky van de Ven) - 24. Jerdy Schouten, 14. Tijjani Reijnders, 16. Joey Veerman (62, 8. Georginio Wijnaldum) - 7. Xavi Simons (62, 18. Donyell Malen), 10. Memphis Depay (81, 9. Wout Weghorst), 11. Cody Gakpo (81, 12. Jeremie Frimpong).
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...