Aktualności

  • Mieliśmy po swojej stronie piłkarskiego Boga

W 90. minucie meczu z Piastem Gliwice kibice Pogoni Szczecin wstrzymali oddech, a przed oczami mieli pewnie końcówkę wcześniejszego meczu z Jagiellonią.


Chwilę wcześniej piłka wpadła w pole karne Pogoni, a próbujący zaatakować ją wślizgiem Tuszyński przestrzelił. Zderzył się jednak z Dante Stipicą. Sędzia Krzysztof Jakubik został w tym momencie poproszony o sprawdzenie sytuacji w systemie VAR. Decyzja? Rzut karny dla Piasta i żółta kartka dla Stipicy, który próbując interweniować trafił stopą w kolano Tuszyńskiego ze sporym impetem.

- Owszem można symbolicznie spojrzeć na tę końcówkę meczu i rzut karny. W wielu momentach mieliśmy trochę szczęścia, mieliśmy trochę pecha, w niektórych sytuacjach brakowało umiejętności, ale mieliśmy za sobą piłkarskiego Boga i mieliśmy w drużynie Dante Stipicę, który tego karnego obronił - mówił po meczu trener Runjaic.

Przeciwko Pogoni Szczecin podyktowano w tym sezonie pięć rzutów karnych. Dwa zostały wykorzystane przez rywali. Jeden przestrzelony (Exposito w meczu ze Śląskiem), a dwa obronił Stipica. Bramkarz Dumy Pomorza nie dał się pokonać Łukaszowi Zwolińskiemu z Lechii i w środę Gerardowi Badii. 

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5272

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.