Kilka godzin przed meczem z Piastem Gliwice trener Kazimierz Moskal był gościem "Rozmów pod krawatem" w Radio Szczecin. Rozmowa dotyczyła oczywiście rozpoczynającej się rundy.
- Wszyscy czekamy z niecierpliwością na ten mecz. Pierwsze spotkanie zawsze jest niewiadomą. My nie mamy wszystkich informacji na temat Piasta, ani oni o nas. Przystępujemy z optymizmem do rozgrywek - mówił z nadzieją i trener zespołu.
Prowadzący Michał Elmerych zapytał trenera Dumy Pomorza czy chciałby swoją funkcję pełnić także we wrześniu, już w nowym sezonie.
- Oczywiście! Wszystko zależy od wyniku, miejsca i jak zespół będzie grał. Na boisku spotykają się dwie drużyny i to obie chcą wygrać mecz. Słyszałem takie terie, że Pogoń gra słabiej wiosną niż jesienią. Mam nadzieję, że to się zmieni - ocenił szkoleniowiec.
Zespół Pogoni przygotowywał się do rundy rewanżowej trochę inaczej niż w poprzednich latach. System przygotowań delikatnie się zmienił.
- Trochę cykl został zmieniony. Sparingi zostały inaczej zaplanowane. Sam proces treningowy, to jeśli chodzi o mój warsztat i filozofię to niewiele się zmieniło. Wiekszość zajęć organizowaliśmy z piłką - zdradził Moskal.
Nie tylko na dzisiejszym meczu z Piastem skupia się sztab szkoleniowy. W piątek trener pojawił się w Poznaniu gdzie na własne oczy obserwował grę Lecha z Bruk-Betem.
- Kalendarz tak się ułożył, że rano w piątek mieliśmy trening a popołudniu mogliśmy wybrać się do Poznania aby zobaczyć jak Lech wygląda. Zagramy w lidze i pucharze i było warto zobaczyć na własne oczy.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.