Aktualności

Zarząd "trzyma ciśnienie", nie możemy działać pod wpływem emocji - swoją pozycję w klubie komentował, na antenie Radia Szczecin, Kazimierz Moskal, trener Pogoni.


"Portowcy" nie wygrali sześciu meczów z rzędu, spadają w tabeli ekstraklasy, są na 10. miejscu i oddala się wizja zmagań w mistrzowskiej ósemce. W miniony weekend nie udało się znaleźć recepty na mistrzów Polski, Legię Warszawa. Pogoń przegrała 0-2.

Kazimierz Moskal żałuje straconej szansy na przerwanie fatalnej passy. 

- Nie musiało się tak skończyć. Czułem żal, bo zawodnicy na boisku zostawili dużo zdrowia. Przy lepszej jakości w kluczowych momentach różnie mogło być. Znowu możemy gdybać, bo nawet strzelając bramkę nie wiadomo, czy byśmy wygrali. Grając z takim przeciwnikiem, na jego terenie, takie sytuacje musimy wykorzystywać - podsumował trener Moskal.

Moskal zapewniał, że nie czyta opinii kibiców na temat jego pracy w Pogoni. Mówił, że drużyna czeka na dobry, przełomowy mecz, po którym uda się wrócić do dobrej gry. Zapewniał też, że "w szatni nie ma toksycznej atmosfery", a zawodnicy są w pełni zaangażowani w grę.

WIĘCEJ USŁYSZYSZ TUTAJ!

 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Radio Szczecin
Wyświetleń: 7928

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.