Aktualności

W pierwszych trzech wiosennych meczach Pogoń Szczecin odrobiła stratę do Lecha Poznań jaką miała po jesieni. W Poznaniu nikt raczej nie spodziewał się takiego obrotu sprawy w ligowej tabeli.


Pogoń nie tylko odrobiła cztery punkty straty, ale przed bezpośrednim meczem z Lechem wyprzedziła go w tabeli i ma na swoim koncie jeden punkt więcej. Gdy przypomnimy sobie wypowiedzi kibiców z Poznania z przerwy zimowej, to wydaje się, że niesamowicie trudno było im wyobrazić sobie taką sytuację. Lech miał być przecież na autostradzie do mistrzostwa, a po meczu z Pogonią tego tytułu być praktycznie pewnym. Bez różnicy na to, jakim wynikiem zakończy się sobotnie starcie, tak się nie stanie.

Najmocniejszym punktem Lecha wiosną miała być osoba Macieja Skorży, który miał ponieść swój zespół do szybkiego zapewnienia sobie zwycięstwa w lidze. Kibice Pogoni wypominali jednak fanom Lecha przeszłość Skorży w Pogoni. Dziś czytamy na stronach Kolejorza niezadowolenie z postawy szkoleniowca.

- W środku tygodnia dużo mówi się i pisze o chorym ukrywaniu sytuacji kadrowej, gdy w innych klubach trenerzy bez owijania w bawełnę informują, kto jest kontuzjowany, kto jest zdrowy a nawet, kto zagra za niedostępnego zawodnika. Kibice w Lechu powoli słusznie się irytują na obecną sytuację, oficjalnie nic się nie można dowiedzieć, a zdradzając coś nieoficjalnie od razu można podpaść, dostać opieprz i doprowadzić do nerwowej sytuacji, w której Maciej Skorża znowu będzie szukał osoby, która wyniosła mu wrażliwe dane z treningu - można przeczytać na stronie kkslech.com - Nawet mając jakąś tam wiedzę w obecnych czasach po prostu lepiej jest siedzieć cicho, można uchylić rąbka tajemnicy kilka godzin przed meczem, kiedy przeciwnik już się nie dowie o sytuacji kadrowej Lecha Poznań (co czasem staramy się czynić) bądź już nie zdąży się przygotować na wizję Macieja Skorży. Im dalej w sezon, tym nasz trener ma coraz większą obsesję, zaczynają się powoli prawdziwe sportowe emocje, więc Skorża staje się powoli tym nerwowym Skorżą z mistrzowskiego sezonu 2014/2015. Wszystko musi być utajnione, wszystko musi wyglądać tak jak on chce, nic nie może wyjść przedwcześnie, jeżeli ktoś nie chce mieć problemów. Niestety, musimy się przyzwyczaić do takiej sytuacji, muszą się przyzwyczaić kibice, którzy niestety nie dostaną wszystkich informacji, jakie chcieliby dostawać chociaż dobę, dwa dni przed danym spotkaniem. Sam Maciej Skorża takimi działaniami oczywiście nakłada na siebie jeszcze większą presję, musi zdawać sobie sprawę z tego, co stanie się, gdy np. Raków czy Pogoń (tam nikt tylu rzeczy nie ukrywa) wyprzedzą Lecha. Tylko Mistrzostwo Polski uchroni Skorżę przed wytknięciem mu przez kibiców, media czy źle mu życzące osoby obecnego, coraz mocniej nerwowego zachowania.

Nastrojów wśród kibiców nie poprawiła publikacja na stronie oficjalnej klubu w której już pod koniec lutego porównywany jest terminarz Lecha z listą spotkań Pogoni i Rakowa. Wielu fanów uznało to za przedmeczowe poszukiwanie tłumaczeń dla ewentualnej porażki w Szczecinie w stylu "spokojnie, dalej mamy lepszy terminarz".

Lechitów w najbliższej przyszłości czekają starcia z absolutną ligową czołówką. Zespół prowadzony przez trenera Macieja Skorżę zagra w ciągu dwóch tygodni z Pogonią Szczecin oraz Rakowem Częstochowa. Po tych rywalizacjach, Kolejorz zmierzy się już z drużynami, które zajmują w tym momencie maksymalnie ósme miejsce w tabeli. Ponadto sześć spotkań zostanie rozegranych na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Niebiesko-biali są w tym sezonie niepokonani na własnym boisku - czytamy w oficjalnym serwisie Lecha. - Zgoła odmienny terminarz pod względem rywali ma Pogoń Szczecin. Portowcy rozpoczęli rok od zwycięstw z zespołami z dołu tabeli. Poziom trudności w ich wypadku będzie rósł. W ostatnich czterech kolejkach czekają ich zróżnicowani przeciwnicy, a wśród nich są Raków Częstochowa i Lechia Gdańsk. Bardzo porównywalny scenariusz ma przed sobą zespół prowadzony przez trenera Marka Papszuna. Drużyna z województwa śląskiego przyjedzie do Poznania na mecz z Lechem w ostatnią niedzielę lutego. Czerwono-niebiescy podobnie jak Pogoń w końcówce sezonu zagrają z Cracovią, Zagłębiem Lubin oraz Lechią Gdańsk.

Na klubowych stronach nie ma co szukać relacji, zdjęć czy materiałów wideo z zajęć Lecha Poznań przed meczem z Pogonią. Daje to wiele do myślenia. W Pogoni? Spokój. Praca mediów wygląda tak samo jak w przypadku innych meczów. Na klubowych kanałach social media na bieżąco możemy śledzić przygotowania uśmiechniętych Portowców.

Wszystko to w niepamięć pójdzie jednak w sobotę o godzinie 15:00. Wtedy rozpoczniemy rywalizację boiskową, która będzie momentem kulminacyjnym wszystkich emocji, które zbierają się w tym tygodniu.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 8360

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...