- Rafał Murawski zmaga się obecnie z kontuzją mięśnia łydki - mówi doktor Bartosz Paprota. - Zawodnik jest w trakcie rehabilitacji i za dwa tygodnie powienien wrócić do treningów z drużyną.
W rundzie jesiennej pomocnik Pogoni nie był w pełni gotowy do gry. Przed długi okres występował z bólem. W grudniu nie znalazł się w kadrze na mecz z Bruk-Betem Termaliką, ponieważ przechodził operację. - Miał wtedy kłopot z pachwinami. Przepuklina pachwinowa to choroba przewlekła. Ne wymaga leczenia w trybie nagłym. Najczęściej operuje się je w przerwach między rundami, a nie w trakcie sezonu, gdy można zastosować leczenie zachowawcze. To typowa kontuzja piłkarska. Rzadko który piłkarz, który wiele lat gra, nie ma z tym kłopotu - twierdzi klubowy lekarz Pogoni Szczecin.
We wtorek i środę z drużyną nie trenował też David Niepsuj. Obrońcy na przedmeczowej rozgrzewce w Chorzowie odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego.
- To naciągnięcie. Jest po badaniach i mogę powiedzieć, że nie ma poważnych zmian. Wdrożyliśmy rehabilitację. David pracuje z fizjoterapeutami i w czwartek wejdzie do treningu. Robimy wszystko, by zagrał w najbliższym meczu z Lechią - zapewnia Bartosz Paprota.
W sobotę na boisku powinniśmy zobaczyć natomiast Adama Frączczaka, który jednak także nie jest w pełni zdrowy. Po zakończeniu sezonu napastnik przejdzie operację. - To podobna sprawa jak u Murawskiego, czyli problem z pachwiną. Jest przewidziany do zabiegu po sezonie. Ta kontuzja nie wymaga ingerencji w trakcie sezonu. Staramy się teraz zabezpieczać jego zdrowie innymi sposobami - zaznacza doktor Paprota.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...