W czwartek z lokalnymi mediami spotkał się w Gdańsku trener Lechii - Piotr Nowak. Tematem konferencji był oczywiście zbliżający się mecz z Pogonią Szczecin.
- Każdy z moich piłkarzy zdaje sobie sprawę z tego, że im wyżej jesteśmy w tabeli, tym większe są oczekiwania wobec nas. My staramy się im sprostać, dlatego w sobotę chcemy wygrać z Pogonią Szczecin. Tym bardziej, że siedzi w nas sportowa złość po zremisowanym spotkaniu derbowym w Gdyni - przekonywał Nowak. - Uważam, że przeciwko Pogoni stać nas na 90 minut bardzo dobrej piłki, choć doceniamy klasę naszego rywala, który potwierdził w tym sezonie, że jest w dobrej dyspozycji i ma w składzie indywidualności, dzięki którym wygrywa mecze - dodał szkoleniowiec Biało-Zielonych.
Trener gdańskiej drużyny podkreślił, że kluczem do wygranej w sobotnim meczu na Stadionie Energa Gdańsk będzie koncentracja oraz w grze oraz wysiłek całego zespołu.
- Poprzez wiele wysiłku, który wkładamy jako cała drużyna w treningi i mecze ligowe, udało nam się wejść na solidny poziom. W naszych działaniach jesteśmy konsekwentni i ta konsekwencja musi nas nadal cechować. Kosztuje nas dużo pracy strzelanie bramek i wygrywanie meczów, więc nie możemy pozwolić sobie na to, by nasi przeciwnicy strzelali nam gole w łatwy sposób, tak jak to było ostatnio w Gdyni. To brak koncentracji i przeświadczenie, że nic złego nie może nam się stać. Musimy nad tym elementem jeszcze mocniej popracować - przyznał Piotr Nowak.
Lechia do meczu z Pogonią przystąpi bez pauzujących za kartki Flavio Paixao i Sławomira Peszki. Niepewny jest także występ Grzegorza Kuświka, który doznał kontuzji podczas meczu z Arką.
- W przypadku Grześka istnieje szansa, że zagra w sobotę, ale w piątek zobaczymy, jak duża jest to szansa. Na pewno szkoda, że nie mam wszystkich zawodników do dyspozycji na ten mecz, ale postaramy się wybrać taki wariant składu i ustawienia, który da nam największe prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu. Do gry wraca Rafał Wolski, który miał chwilę odpoczynku. W jego przypadku zastanowimy się, jaką rolę przydzielimy mu w naszym ustawieniu, jeśli Kuświk nie będzie mógł zagrać. Być może znajdziemy mu nową pozycję na boisku. Do dyspozycji mam też Bartka Pawłowskiego, który wygląda bardzo dobrze na treningach. W piątek ostatecznie zdecydujemy, kto znajdzie się w meczowej osiemnastce - wyjaśnił trener Lechii.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...