Ze smutkiem informujemy, że dotarła do nas wiadomość o śmierci Jerzego Słowińskiego. Były zawodnik Dumy Pomorza odszedł w wieku 87 lat.
Pan Jerzy urodził się w 1932 roku w Grudziądzu. Pierwszym jego klubem była Wisła Grudziądz, potem występował w CWKS-ie Warszawa (głównie w zespole rezerw) i Polonii Gdańsk. W marcu 1957 roku trafił do Szczecina. Wówczas Pogoń występowała w III lidze. Z klubem wywalczył rok po roku awans do II, a potem do I ligi. Był, obok Waldemara Kaszubskiego i kapitana Ryszarda Wiśniewskiego, jednym z trzech żyjących zawodników, którzy byli członkami tamtego zespołu.
"W tym czasie przez dwa lata nie przegraliśmy żadnego spotkania! Muszę powiedzieć, że wtedy bardzo popularny był system "WM, w którym skrzydłowi cofali się do obrony. My natomiast występowaliśmy na czterech napastników, a także po trzech pomocników i obrońców. To był pomysł Floriana Krygiera, dzięki czemu graliśmy bardzo ofensywnie" - wspominał Pan Jerzy w książce "70 niezwykłych historii na 70-lecie Pogoni Szczecin.
W 1962 roku zakończył karierę w wieku 30 lat. Potem przez długi okres pracował jako marynarz.
O terminie uroczystości pogrzebowych poinformujemy.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.