Aktualności

  • Oficjalnie: Robert Kolendowicz odchodzi z Pogoni

Godzinę po wpisie Alexa Haditaghiego w kanałach social mediach, klub opublikował oficjalny komunikat w którym poinformował o zakończeniu współpracy z Robertem Kolendowiczem. Pełna treść poniżej.


Robert Kolendowicz przestał pełnić obowiązki I trenera Pogoni Szczecin. Kontrakt ze szkoleniowcem został rozwiązany przez klub.

Kolendowicz I trenerem Pogoni został w sierpniu 2024 roku. Od tamtej pory poprowadził Dumę Pomorza w 44 spotkaniach. Portowcy 23 z nich wygrali, 7 zremisowali i 14 przegrali. Wraz z naszym zespołem 44-letni szkoleniowiec poprzedni sezon zakończył na 4. miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy, a także dotarł do finału Pucharu Polski.

Poniżej oświadczenie Prezesa Alexa Haditaghiego zamieszczone na portalu X.

- Kilka minut temu poinformowałem Roberta, że nie jest już trenerem Pogoni Szczecin. W imieniu klubu pragnę podziękować mu za jego wysiłki i życzyć wszystkiego najlepszego w przyszłych przedsięwzięciach. 

Jako właścicieli, naszym obowiązkiem jest zapewnienie trenerowi najlepszych możliwych narzędzi, zawodników, zasobów, infrastruktury i wsparcia, aby osiągnąć sukces. Dzięki odpowiedniej strategii, te narzędzia mogą przynieść rezultaty, na które zasługuje nasza drużyna, nasi kibice i miasto. Wykazaliśmy się ogromną cierpliwością i daliśmy mu wystarczająco dużo czasu i wsparcia, aby mógł odnieść sukces, ale niestety nasze obecne wyniki i pozycja nie odzwierciedlają talentu w tej drużynie ani ambitnej wizji, jaką mamy dla tego klubu. 

Nasze ambicje pozostają niezmienne: chcemy budować kulturę zwycięstwa, walczyć o mistrzostwa i dać naszym kibicom drużynę, z której będą dumni.

Trenerowi Robertowi Kolendowiczowi dziękujemy za wkład w rozwój Pogoni Szczecin i życzymy powodzenia w dalszej karierze zawodowej.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 6269

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.