Aktualności

Był czas rozmów. Był czas argumentów. Był czas słuchania i przekonywania. Teraz jest czas na zdecydowaną akcję kibiców. Już jutro o godzinie 9:45 widzimy się przed Urzędem Miasta. Wiadomo, że termin najlepszy nie jest, ale czasami są w życiu rzeczy ważne. Dla każdego kibica taką rzeczą jest myślę nowy stadion. To już naprawdę ostatnie chwile by beton w postaci Kolbowicza (kłamca!), Soski i Krzystka skruszyć. „Dość pośmiewiska! Nie chcemy sedesu Krzystka!”, „Nowy stadion dla Szczecina”. 


Powtarzam 9:45 widzimy się pod urzędem. Nie bluzgamy, nie zabieramy pirotechniki, głośno wykrzykujemy kłamcom czego chcemy.

Tym bardziej, iż w niedzielę pokazaliśmy, że jest dla kogo ten stadion budować. Oczywiście lekko ponad 8000 widzów, to nie jest fantastyczny wynik, ale przy obiekcie na którym pięć kropli deszczu tworzy kałuże trudne do sforsowania, jest to pozytywna liczba.

Gości brak

Ze względu na zakaz krakowian nie stwierdzono.

Wózek za złotówkę

Przed i w trakcie meczu we wszystkich strefach można było spotkać wolontariuszy z puszkami. Zbierali oni pieniądze na wózek dla Adriana Nowakowskiego. Adrian jest kibicem, jakich Pogoni potrzeba. Nie patrzy na pogodę, nie opuszcza drużyny, gdy ta nie gra najlepiej. Jeśli tylko pozwala mu zdrowie, to jest na Twardowskiego i wspiera Pogoń. Teraz my możemy wesprzeć jego. Wystarczy przekazać pieniądze na wózek. Więcej informacji na stronach:

adrianowakowski.blog.onet.pl
https://www.facebook.com/Adrian-Nowakowski-po-pierwsze-kibic-131746886879541

Doping jak za dawnych lat

O tym jaki ciężar gatunkowy mają pojedynki z „Pasami” żadnego kibica Pogoni przekonywać nie trzeba. Trener Michniewicz przed meczem zapewniał, że zawodnicy też mają tę świadomość, o czym w pewnym stopniu mogliśmy przekonać się na boisku. 

Od początku ruszyliśmy z dobrym dopingiem. W końcu ilość gardeł (taka frekwencja w młynie powinna być na każdym meczu!) przerodziła się w ilość decybeli. Szybko strzelona bramka wprowadziła w stadion w totalną euforię. Niewątpliwym hitem tego dnia była przyśpiewka „Heja MKS”, która po golu długo nie schodziła z ust kibiców. Bramka dla gości troszkę ostudziła nasz zapał, ale każda kolejna akcja Pogoni ponownie nas nakręcała. Jeszcze w pierwszej połowie głośno zaznaczyliśmy, iż wbrew opinii Kolbowicza, jesteśmy tylko i wyłącznie za nowym stadionem dla Szczecina. Do dopingu chętnie także dołączały się pozostałe trybuny. Druga część gry była trochę gorsza w naszym wykonaniu. Zapewne wpływ miała na to szybko stracona bramka. Portowcy jednak wierzyli, iż mogą odwrócić wynik, wierzyliśmy także i my. Gol wyrównujący ponownie wprowadził na nas właściwe tory. I tak już do końca meczu nasz doping stał na przyzwoitym poziomie, z naprawdę ograniczoną, jak na taki mecz, ilością pozdrowień. Piłkarzom niestety po raz kolejny nie udało się wygrać meczu u siebie, choć okazji mieli ku temu wiele. Po meczu nasi zawodnicy standardowo już usłyszeli „Nasza Pogoń…”. Za walkę otrzymali także brawa.

W centralnym miejscu ogrodzenia pojawić się mogła tylko 1 flaga „Andrzej zawsze będziemy szli razem”. Poza tym ujrzeliśmy sporo flag naszych FC, w tym m.in.: Gryfice, Drawsko, Chojna, Choszczno, także dobrze znane „Duma Pomorza”, „Pozdrówki”, czy „Triumf”. 

Mobilizacja trwa

Przed przerwą na kadrę mamy jeszcze jedno ważne zadanie. Stawić się jutro o 9:45 pod urzędem. Na kolejne spotkania u siebie musimy poczekać prawie 3 tygodnie. Będzie to ostatni pojedynek rundy zasadniczej. Rywal z najwyższej krajowej półki – Legia Warszawa. Mamy zatem chwilę odpoczynku, by zmobilizować siebie i swoich znajomych. Cel jest jasny. Celem jest frekwencja ponad 10 000. Także powoli się już nakręcamy!

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Piotr Kowalik
Żródło: własne
Wyświetleń: 4300

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...