Pięć dni pozostało do drugiego meczu Portowców na nowym Stadionie Miejskim. Floriana Krygiera. W sobotę o g. 20 przy Twardowskiego Pogoń Szczecin będzie gościć Piasta Gliwice. W naszym systemie biletowym na to spotkanie jest jeszcze tylko około 2000 wejściówek - informuje Pogoń Szczecin SA.
W meczu otwarcia Stadionu Miejskiego im. Floriana Krygiera uczestniczyło dokładnie 20 016 widzów. W sobotę liczymy przynajmniej na tak samo dobry frekwencyjnie wynik! Na poniedziałek, 10 października, póki co swoje wejściówki na mecz z Piastem Gliwice nabyło w naszym systemie biletowym 13 002 kibiców. Warto jednak podkreślić, że liczba ta nie uwzględnia biletów z puli przeznaczonej dla Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin "Portowcy" oraz partnerów klubu.
Przypomnijmy, że bilety na sobotnie spotkanie Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice możecie nabywać zarówno w internecie, jak i w kasach. Preferowaną formą sprzedaży jest zakup on-line. Do zakupu przez internet niezbędne jest aktywne konto w systemie sprzedaży bilety.pogonszczecin.pl.
Bilety z puli niewykorzystanej przez Stowarzyszenie Kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy” oraz partnerów klubu trafią do sprzedaży na 24 godziny przed meczem, czyli w piątek, 14 października, o g. 20.
W dniu meczu, jeśli pozostaną dostępne bilety, klub będzie prowadził dystrybucję również w kasach - na 5 godzin przed rozpoczęciem meczu. Zakupione bilety można zwracać do 24 godzin przed meczem. Bilet można przekazać innemu kibicowi, używając w systemie opcji "przekaż". Przekazanie biletu odbywa się do 2 godzin przed rozpoczęciem meczu. Bilet zakupiony online, zwraca się i przekazuje również online. Bilet zakupiony stacjonarnie, w kasie, zwraca się i przekazuje również stacjonarnie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...