Aktualności

- Jestem bardzo zadowolona z tego, że moja przygoda z Pogonią potrwa dłużej niż rok. Cieszę się z podpisania nowej umowy i, że Klub mi zaufał. Nie spoczywamy na laurach i celem drużynowym będzie obrona tytułu mistrzowskiego, bo inny cel nie wchodzi w grę. I oczywiście awans do kolejnej rundy w eliminacjach Ligi Mistrzyń. Chciałabym również zagrać każdy kolejny mecz na wysokim poziomie - zaznacza bramkarka.

Dla Palińskiej mistrzostwo z Pogonią było czwartym w jej karierze piłkarskiej. - To dla mnie czwarte mistrzostwo i smakowało zdecydowanie inaczej niż trzy poprzednie. Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu nie spodziewałam się, że trafię tutaj do Szczecina, bo rok temu o tej porze byłam bez klubu. Przyjechałam do Szczecina tydzień przed rozpoczęciem ligi i wszystko potoczyło się tak, że zdobyłyśmy mistrzostwo Polski, a tego nikt się chyba nie spodziewał - przyznaje 29-latka.

W poprzednim sezonie Palińska zagrała we wszystkich 22 spotkaniach Orlen Ekstraligi oraz jednym meczu w ramach Orlen Pucharu Polski. Straciła najmniej, bo szesnaście bramek w lidze, zaliczyła dziesięć czystych kont i została wybrana do najlepszej jedenastki sezonu. - Jestem bardzo zadowolona, że tak to się potoczyło. Trafiłam do jedenastki sezonu, jako zespół straciłyśmy najmniej bramek w lidze. To też oczywiście nie tylko moja zasługa, ale całej drużyny, szczególnie linii defensywnej. Jestem też niezmiernie szczęśliwa, bo nie jest łatwo określić to innymi słowami. Gra na poziomie europejskim to świetna sprawa dla każdej piłkarki, napędza to do dalszej ciężkiej pracy i pokazuje, że można osiągać więcej. Za zdobycie mistrzostwa jest nie tylko puchar, ale nagrodą jest również to, że można mierzyć się z najlepszymi klubami na naszym kontynencie - mówi Palińska.