Marek Papszun we wtorek odpowiadał na pytania dziennikarzy przed zaplanowanym na środę spotkaniem z Pogonią Szczecin. Co do powiedzenia miał szkoleniowiec Rakowa?
- Jutro czeka nas kolejne wyzwanie. Będzie to spotkanie z kandydatem do Mistrzostwa Polski, czyli Pogonią Szczecin. To drużyna budowana od lat, klub mocno się rozwijający. Wręcz wzorcowo. To są zawsze trudne spotkania, tym bardziej, że jesteśmy w cyklu meczów co trzy dni. Dlatego to dla nas wyzwanie - powiedział trener Papszun.
Część pytań dziennikarzy dotyczyła ruchów kadrowych związanych z końcem okienka transferowego.
- Zostało kilkanaście godzin okienka. Nie sądzę, że będą ruchy przychodzące, zostaną tylko ruchy wychodzące, które nas czekają - mówił dalej trener Rakowa. - Nie wiem czy ktoś z wiodących zawodników odejdzie z klubu. To nie do mnie pytanie. Pewnie w przypadku awansu do fazy grupowej UECL byłby jeszcze jakiś transfer, ale nie mieliśmy pewnych opcji.
Raków do meczu z Pogonią przygotowuje się bez kilku kontuzjowanych zawodników.
- Najbliżej pełnego powrotu do zdrowia jest Tomas Petrasek. W przypadku Marcina Cebuli to jest skomplikowana sprawa. Być może będzie gotowy za chwilę, a może dopiero po rundzie. W przypadku Andrzeja Niewulisa to kilka tygodni - dodał szkoleniowiec.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.