Portowcy przegrali przed własną publicznością mecz z Jagiellonią Białystok 1:2, tracąc bramkę w ostatnich sekundach. Jedynego gola w tym meczu dla Pogoni zdobył kapitan Kamil Grosicki.
Portowcy po meczu w Płocku gdzie zanotowali pierwszą porażkę pod wodzą Thomasa Thomasberga chcieli szybko wrócić na zwycięską ścieżkę, ale zadanie nie było łatwe, bo na mecz w ramach 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy do Szczecina przyjechała dobrze sprawującą się w tym sezonie Jagiellonia Białystok. Szkoleniowiec Pogoni dokonał trzech zmian w wyjściowym składzie, do którego trafili Smoliński, Wahlqvist i Loncar w miejsce Juwary, Aliego i Huji. Zawodnicy Jagiellonii otworzyli wynik w 13 minucie kiedy w pole karne z lewej strony wdarł się Rallis, prostym zwodem minął Loncara i pokonał Cojocaru. Portowców szybko stracona bramka nie podłamała i szukali oni swojej szansy na wyrównanie. W 24 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka trafiła do Keramitsisa, który główkował z najbliższej odległości, ale Piekutowski fenomenalnie interweniował. Dwie minuty później odpowiedziała "Jaga", ale uderzenie Imaza było zbyt lekkie, aby pokonać Cojocaru. W 27 minucie udało nam się wyrównać wynik meczu. Z prawej strony dośrodkował Przyborek, a Kamil Grosicki pięknym strzałem z pierwszej piłki, skierował futbolówkę do bramki obok bezradnego bramkarza. Dwie minuty później mogliśmy wyjść na prowadzenie, ale uderzenie Molnara złapał golkiper drużyny z Białegostoku. W 36 minucie dobrą indywidualną akcję strzałem zakończył Przyborek i Piekutowski musiał ratować się odbiciem piłki do boku, ale dobitka Grosickiego była niecelna. W 41 minucie na bramkę gości uderzył Grosicki, ale tym razem bramkarz "Jagi" obronił strzał naszego kapitana. W doliczonym czasie jeszcze swoją szansę miał Przyborek, ale słupek uratował drużynę gości przed bramką do szatni. Po dobrym początku w wykonaniu Jagiellonii to Portowcy przejęli inicjatywę i panowali na boisku, ale na przerwę schodziliśmy z wynikiem remisowym i o trzy punkty trzeba było jeszcze powalczyć w drugiej części meczu.
Po przerwie inicjatywa była wciąż po stronie Pogoni. W 49 minucie Grosicki doskonale wyłożył piłkę Smolińskiemu, ale skutecznie interweniował Piekutowski. Chwilę później po strzale Molnara gości uratowała poprzeczka, a po kilkunastu sekundach uderzenie Loncara świetnie wybronił golkiper Jagielloni. Po nawałnicy w pierwszych minutach obie drużyny trochę uspokoiły grę. W 65 minucie uderzenia z dystansu spróbował Smoliński, a kilka minut później Imaz, ale oba strzały nie wpadły do sieci. Kwadrans przed końcem meczu, mimo 30 strzałów na bramkę Jagiellonii, tylko jeden z nich był skuteczny i wciąż mieliśmy wynik remisowy. W 85 minucie Ulvestad miał dobrą okazję do uderzeania z 17. metra, ale uderzył zbyt lekko. Niestety w ostatniej minucie doliczonego czasu bramkę na 1:2 zdobył Pietuszewski i Portowcy stracili punkty w tym meczu.
Pogoń Szczecin 1:2 Jagiellonia Białystok (1:1)
0:1 Rallis 13'
1:1 Grosicki 27'
1:2 Pietuszewski 90+4'
Pogoń Szczecin: 77. Valentin Cojocaru, 28. Linus Wahlqvist, 22. Danijel Loncar, 13. Dimitrios Keramitsis, 32. Leonardo Koutris(85' 23. Benjamin Mendy), 10. Adrian Przyborek, 19. Mor Ndiaye(59' 6. Jan Biegański), 8. Fredrik Ulvestad, 61. Kacper Smoliński(70' 18. Paul Mukairu), 11. Kamil Grosicki, 9. Rajmund Molnar(85' 99. Kacper Kostorz)
Jagiellonia Białystok: 22. Miłosz Piekutowski, 15. Norbert Wojtuszek, 3. Dusan Stojinović, 13. Bernardo Vital, 27. Bartłomiej Wdowik, 21. Sergio Lozano(54' 86. Bartosz Mazurek), 31. Leon Flach(68' 6. Taras Romanczuk), 11. Jesus Imaz, 72. Kamil Jóźwiak(85' 8. Dawid Drachal), 7. Alejandro Pozo(54' 80. Oskar Pietuszewski), 9. Dimitris Rallis(68' 17. Youssuf Sylla)
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.