Okres urlopowy dla piłkarzy to masa wszelkiego rodzaju podsumowań i statystyk. Jaką rundę za sobą ma Pogoń doskonale wiemy. Postanowiliśmy sprawdzić jak radzili sobie Portowcy w trakcie jesieni gdy pierwsi strzelali bramkę i pierwsi ją tracili.
Pogoń Szczecin 7 razy w trakcie jesieni jako pierwsza zdobywała gola w swoich meczach. Cztery z tych spotkań ostatecznie wygrała, jedno zremisowała i dwa przegrała. Te przegrane pojedynki odbyły się na wyjazdach. Portowcy jako pierwsi strzelali gole w Niecieczy w meczu z Sandecją i w Płocku. Ostatecznie jednak z boiska schodzili jako pokonani.
Aż jedenaście razy Portowcy jako pierwsi tracili bramkę i ostatecznie... żadnego z tych spotkań nie wygrali. Mają na swoim koncie jedynie jeden remis i aż dziesięć porażek. Widzieliśmy to dokładnie i wiele razy, że gdy zespół pierwszy tracił bramkę to nie potrafił odpowiedzieć ani zagrozić rywalom.
Jedyne oczko zdobyte po straconym golu to mecz z Piastem Gliwice rozegrany w listopadzie, w fatalnych warunkach atmosferycznych w Szczecinie. Był to pierwszy znak, że Portowcy budują formę, która może pozwolić odbić się od dna tabeli. Wcześniejsze spotkania w których Portowcy tracili gola jako pierwsi nie dały drużynie żadnego punktu.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.