Piłkarze Pogoni Szczecin, dzięki sobotniemu zwycięstwu z Wisłą Płock, chociaż na chwilę wyskoczyli "nad kreskę". To pierwsza taka sytuacja od czterech miesięcy.
Ostatni raz poza strefą spadkową zespół Dumy Pomorza znajdował się po 12. kolejce Lotto Ekstraklasy. Drużyna prowadzona wtedy przez Macieja Skorżę miała na swoim koncie 9 punktów. Potrzeba było aż 11. spotkań aby zmienić tę sytuację.
Portowcy zostali zepchnięci do strefy spadkowej 21 października. Przegrali wtedy na własnym stadionie z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 2:3. Od tej pory ponieśli 5 porażek, w tym tą, która ścięła głowę poprzedniego szkoleniowca - ze Śląskiem Wrocław. Zespół na swoim koncie zanotował też 2 remisy i 4 zwycięstwa.
Pogoń może pozostać na bezpiecznym miejscu po zakończeniu kolejki. Aby tak się stało Wisła Kraków musi pokonać w niedzielę Piasta Gliwice, który zdobywając jakiekolwiek punkty, przeskoczy Portowców w tabeli.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.