- Jesteśmy bardzo zdeterminowane. Przez całe trzy lata ciężko pracowałyśmy na to spotkanie - mówiła na konferencji prasowej Emilia Zdunek. Poniżej prezentujemy wypowiedzi na spotkaniu z mediami kapitan Dumy Pomorza i naszej bramkarki, Anny Palińskiej.
Emilia Zdunek, pomocniczka i kapitan Pogoni Szczecin:
- Chciałabym podziękować wszystkim pracownikom Pogoni Szczecin sp. z o. o. i Pogoni Szczecin SA za dobrą organizację turnieju. Wiem, ile to trudu kosztuje. Po drugie, gdy miałam 16 lat i grałam w starej, ówczesnej Pogoni, to nie sądziłam, że kiedyś będę tu miała szansę zagrać w Lidze Mistrzyń. To piękna historia. Jesteśmy bardzo zdeterminowane. Ciężko pracowaliśmy całe trzy lata na ten mecz. Mamy kolejne cele, ale najpierw pierwszy krok musimy postawić jutro. Jestem przkeonana, że damy z siebie wszystko i nie odstawimy nogi w żadnej sytuacji.
O swoim doświadczeniu:
- Ze swojej perspektywy myślę, że trenerowi Łęczyńskiemu są potrzebne takie zawodniczki. Trzeba pamiętać, że jesteśmy zdecydowanie młodszą drużyną od Servette. Będę chciała swoim doświadczeniem pomóc koleżankom z zespołu, które nie zderzały się z wieloma takimi sytuacjami. Będę starała się pozytywnie wpłynąć na moje zawodniczki. Na pewno będziemy musiały wykazać się w niektórych sytuacjach cwaniactwem, inteligencją boiskową. Myślę, że doświadczenie, które zebrałyśmy przez ostatnie trzy lata sprawiło, że jesteśmy w stanie właściwie reagować na trudne sytuacje. Wierzę, ze sobie poradzimy.
O emocjach przedmeczowych:
- Myślę, że na razie odczuwam spokój. Wiążę się to z tym, że jesteśmy naprawdę dobrze przygotowane. Nie ma czegoś takiego jak strach w naszych działaniach. Strach pojawia się wtedy, gdy nie jest się gotowym na coś. Wyczuwam lekką ekscytację, ale to nie jest coś, czego nie możemy się bardzo doczekać. Bardzo spokojnie wyczekujemy na to spotkanie. Pewnie tych emocji pojawi się więcej jutro, gdy przyjedziemy na stadion. Ja się cieszę, że ten spokój jest i skupiamy się na tym, na co mamy wpływ.
O atucie własnego boiska:
- Naszym atutem będą nasi kibice. Nasze rodziny, nasi przyjaciele. Zapraszam wszystkich na ten mecz. Wiem, ile daje wsparcie. Chcę, by kibice przyszli na jutrzejsze spotkanie i ze wszystkich sił wspierali Pogoń Szczecin. Pogoń jest jedna, Pogoń to my. Cieszę się, że my wspieramy drużynę mężczyzn, a oni w tym momencie wspierają nas.
O przełożeniu meczu ligowego:
- Pierwszy raz miałyśmy sytuację, że gramy w europejskich pucharach. Są na pewno plusy i minusy przełożenia tego meczu. Zobaczymy, jak będzie jutro. Czy zabraknie nam tych minut czy też nie. Chciałybyśmy być w rytmie meczowym, ale te trzy dni pewnie nie zrobi większej różnicy.
O motywacji:
- Żyję i gram w piłkę dla takich meczów. Takie mecze sprawiają, że motywacja jest jeszcze większa. Cieszę się na takie wyzwanie. Takie wyzwanie, które sprawia, że muszę przełamać pewne słabości zdarza się raz na kilka lat.
Anna Palińska, bramkarka Pogoni Szczecin:
- Chciałam podziękować Emilii Zdunek i trenerowi Łęczyńskiemu. Rok temu mnie tutaj nie było, a teraz również dzięki nim tu jestem i mogę występować w Lidze Mistrzyń. Servette to dobry przeciwnik. Zdobywca mistrzostwa i pucharu Szwajcarii. Mają dobre zawodniczki, ale my nie mamy kompleksów i chcemy osiągnąć cel, który sobie wyznaczyłyśmy.
O tym, czy na którąś z zawodniczek drużyny przeciwnej będzie specjalnie uważała:
- Zawsze najgroźniejsza jest napastniczka, ale patrzę na rywala jako na całokształt. Wiemy, czego się spodziewać. Nie postrzegam drużyny przeciwnej przez pryzmat indywidualności.
O różnicy w rywalizacji w lidze i europejskich pucharach:
- Na pewno jutrzejszy mecz będzie różnił się intensywnością. Zachodni futbol ma większą intensywność, o czym przekonałyśmy się w sparingach przedsezonowych. Będziemy musiały być na to przygotowane.
O ewentualnej serii jedenastek:
- Rzuty karne nie są moją mocną stroną, ale akurat na treningach ostatnio wybroniłam kilka jedenastek. Nie boję się więc karnych. Tak czy owak, liczę, że uda nam się wygrać w regulaminowym czasie.
O dopingu:
- Kibice, którzy przychodzą na nasze mecze zawsze są dla nas pomocą. Na pewno tak będzie również tym razem. Potrzebujemy ich wsparcia i wierzymy, że jak najliczniej zjawią się w środę na stadionie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...