Aktualności

Pro Junior System to nowość, która w ostatnim sezonie zagościła na boiskach Lotto Ekstraklasy. Kluby zdobywały punkty za grę młodzieży dzięki którym mogły zdobyć dodatkowe środki finansowe.


Pogoń przez dużą część sezonu plasowała się w środku klasyfikacji Pro Junior System. Gdy do systematycznej gry wskoczył Marcin Listkowski, Pogoń co kolejkę dopisywała sobie dodatkowe punkty.

Ostatecznie Portowcy uplasowali się na czwartym miejscu klasyfikacji mając na swoim koncie 1543 punkty. Przed Pogonią znalazły się zespoły Zagłębia (2519), Śląska (4998) i Lecha (8328). To te kluby otrzymają dodatkowe środki za promowanie młodzieży.

- Nasz dorobek mógł być lepszy o kilkaset punktów, gdyby w meczu z Koroną w bramce zagrał Adrian Henger. Nie zagrał, bo taką decyzję podjął trener Moskal, a klub nie robił żadnych nacisków - podkreśla Dariusz Adamczuk - szef Akademii Piłkarskiej Pogoni w rozmowie z Głosem Szczecińskim - Szkoda, że nie byliśmy w pierwszej trójce, ale nie podchodzimy do kwestii szkolenia, by wygrywać takie projekty. Trzeba też zwrócić uwagę, że Dawid Kort, Sebastian Rudol, Hubert Matynia czy Robert Obst grali sporo, ale są z rocznika 1995. I co najważniejsze - statystyki pokazują, że Pogoń miała najmłodszą jedenastkę w ekstraklasie. I to nie była kwestia tego, że jesteśmy biednym zespołem, tylko, że szkolenie młodzieży jest i będzie u nas ważnym elementem. 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: gs24.pl
Wyświetleń: 5401

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...