W ostatnich dniach w mediach pojawiły się plotki o tym, że Pogoń miałaby interesować się doświadczonym napastnikiem Krzysztofem Ropskim z drugoligowego Świtu Szczecin. Sprawę skomentował dyrektor sportowy drugoligowca w programie emitowanym na kanałach serwisu wSzczecinie.pl
- Myślę, że Pogoni Szczecin przydałby się klasowy napastnik. Jeśli chodzi o Krzysztofa Ropskiego, to żadne oficjalne zapytanie ze strony Pogoni nie padło i myślę, że jest to dziś jedynie medialną spekulacją. Być może gdzieś tam wewnątrz Pogoni mówi się o różnych opcjach pierwszej czy drugiej drużyny, bo o różnych scenariuszach można czytać. Dziś tematu odejścia Ropskiego ze Świtu nie ma. Ma zdobyć bramki dla nas i walczyć o punkty - powiedział dyrektor sportowy Świtu Szymon Kufel w programie w wSzczecinie.pl.
Informacje jako pierwszy podał Kurier Szczeciński, a następnie była ona podawana dalej przez inne serwisy internetowe. Dziś można jednak w pełni założyć, że to jedynie "medialna plotka". Ropski jest napastnikiem, ma 29 lat i w tym sezonie zdobył siedem goli w trzymastu meczach drugiej ligi.
- Jeśli to zainteresowanie okazałoby się prawdziwe, to oczywiście usiądziemy do stołu. Jesteśmy realistami, twardo stąpamy po ziemi. Wiemy, że gra w pierwszym zespole Pogoni może być szansą dla takiego zawodnika i pewnie byśmy się porozumieli. My musimy jednak patrzeć także na własny interes, gdy pojawia się szansa i chcemy o nią powalczyć - mówił dalej Kufel. - Z Krzyśkiem nie rozmawiałem o tej plotce. Jeśli faktycznie takie zainteresowanie by było, to nie wyszłoby to ze strony mediów, tylko między klubami. My jesteśmy w dobrych kontaktach z Pogonią, rozmawiamy regularnie o zawodnikach, także do ruchów w drugą stronę. Nie chcę wymieniać nazwisk, ale generalnie linię kontaktu mamy zbudowaną i jeśli byłaby chęć pozyskania Krzysztofa, to pewnie byśmy się dogadali.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.