W sobotę zawodnicy Pogoni Szczecin rozegrali grę wewnętrzną, która trwała 60 minut. Na jej podstawie nie ma co oczywiście wyciągać zbyt wielu wniosków, ale kilku zawodników zasłużyło, aby przy ich nazwiskach postawić małe plusy.
Z dobrej strony w sobotę pokazał się obchodzący tego dnia 22. urodziny Marcel Wędrychowski. Piłkarz zaliczył w gierce dwie asysty, przy trafieniu Koulourisa i Ulvestada. Do tego był aktywny, szukał możliwości urwania się linii obrony. Ostatnie miesiące Wędrychowski spędzał na powrocie do zdrowia po pechowej kontuzji barku. Teraz piłkarz sam chce aby nadchodzące półrocze było zdecydowanie lepsze.
-Chciałbym, żeby te półrocze było dla mnie przełomowe. Chciałbym cieszyć się zdrowiem, piłką i zwycięstwami. Chcę przebywać z zespołem i dobrze się bawić - mówił nam piłkarz po wczorajszej gierce.
Na pochwałę zasłużył też Olaf Korczakowski, który razem z Wędrychowskim napędzali ataki "Lawendowych". On gierkę zakończył z asystą przy pierwszym trafieniu Koulourisa, gdy sprytnym podaniem wypuścił go na pozycję sam na sam z Holewińskim.
Błysnął oczywiście wspomniany już Koulouris, który krótkie spotkanie zakończył z dwoma golami. Dodatkowo często można było go zobaczyć w środkowej strefie boiska gdzie pomagał w odbiorze piłki i rozegraniu akcji.
Plusik należy też postawić przy nieoczywistym piłkarzu. Mowa o Dawidzie Kroczku, który w zespole "Lawendowych" grał jako prawy obrońca. 18-letni piłkarz w rezerwach i juniorach grał jako piłkarz ustawiany wyżej. Teraz musiał zagrać jako defensor, który nie miał łatwego zadania - grał na Grosickiego i Koutrisa, czyli czołową lewą stronę w lidze. Poradził sobie, grał odważnie i nie kalkulował w wyjściu do piłek, które kierowane były do kapitana Pogoni.
Jeśli jesteśmy przy Kroczku, to przy odejściu Pawła Stolarskiego pytałem osoby pracujące przy Akademii, czy mamy w naszych zasobach piłkarzy do gry na tej pozycji. Jedna z nich wskazała właśnie na Kroczka i stwierdziła, że to może być zawodnik, który ustawiony z tyłu może być jeszcze lepszy niż jako pomocnik, a najlepiej wyglądałby jako wahadłowy. Pogoń nie gra ustawieniem z wahadłowymi więc jest sprawdzany jako prawy obrońca.
Większą i bardziej miarodajną próbą będą oczywiście gry kontrolne. Te zaczną się już w najbliższy piątek.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...