Aktualności

  • Podsumowanie 37. kolejki Lotto Ekstraklasy

Stało się! Sezon 2018/2019 Lotto Ekstraklasy już za nami. Był on bez wątpienia przełomowy, ponieważ Mistrzem Polski został Piast Gliwice, który jeszcze rok temu walczył do końca o utrzymanie w elicie. Z Ekstraklasy spadają natomiast Zagłębie Sosnowiec i Miedź Legnica.


Grupa mistrzowska:

Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 2:0

Jagiellonia, aby zagrać w kwalifikacjach do europejskich pucharów musiała liczyć na potknięcie Cracovii na własnym stadionie. Ten warunek został spełniony, jednak klub z Podlasia kolejny raz nie dał rady Lechii. W samym spotkaniu królowały przede wszystkim stałe fragmenty gry i tak też padła pierwsza bramka dla Lechii. Jagiellonia miała idealną okazję do wyrównania z rzutu karnego, ale fatalnie zachował się Jesus Imaz, który praktycznie podał piłkę do Kuciaka. Mogą zastanawiać się w Białymstoku, co byłoby gdyby Hiszpan trafił, ponieważ do zajęcia 4. miejsca wystarczył Jagiellonii remis. Ostatecznie zajmuje ona niższe miejsce w ligowej tabeli i bez wątpienia ten sezon jest dla niej rozczarowaniem.

Legia Warszawa – Zagłębie Lubin 2:2

Bardzo słabe zakończenie sezonu w wykonaniu Legii Warszawa, która miała wszystko w swoich rękach jeśli chodzi o zdobycie Mistrzostwa Polski, ale w czterech ostatnich spotkaniach, ani razu nie wygrała. Co więcej do 90. minuty gospodarze przegrywali, ale udało im się ostatecznie zdobyć choćby jeden punkt. Grzmiał na konferencji pomeczowej Vuković, który wypominał swoim zawodnikom brak zaangażowania. Teraz czeka go z tą drużyną sporo pracy, aby zanotować dobry wynik w kwalifikacjach do europejskich pucharów.

Piast Gliwice – Lech Poznań 1:0

Nie był to najlepszy mecz Piasta w tym sezonie. Ba! Nawet można śmiało stwierdzić, że nie załapałby się do pierwszej dziesiątki najlepszych spotkań Piasta, ale na pewno radość po tym meczu była największa w historii istnienia gliwickiego klubu. Patrząc na bramkę zdobytą przez gospodarzy można mieć spore wątpliwości, dotyczące uczciwości tego pojedynku, jednak każdy kto regularnie ogląda Lecha Poznań szybko stwierdzi, że Kolejorz przywykł do tracenia takich bramek. Dodatkowo goście byli w tym spotkaniu naprawdę groźni. Dobry mecz rozegrał Darko Jevtić, który wielokrotnie bardzo dobrze zagrywał piłkę w pole karne, ale zabrakło jego kolegom skuteczności, przede wszystkim po stałych fragmentach gry.

Grupa spadkowa:

Korona Kielce – Górnik Zabrze 0:3

Spotkanie przez długi czas było na remis i wydawało się, że obydwie drużyny są już pomału na wakacjach. Ostatecznie Górnik w drugiej połowie wszedł na wyższy poziom i zdołał zaaplikować Koronie aż trzy bramki. Dwa trafienia były autorstwem Igora Angulo, który kończy sezon z 24 golami, czym poprawił swój wynik jeszcze z poprzedniego sezonu. Sam Górnik w dobrym stylu zakończył też rundę wiosenną, która była w jego wykonaniu naprawdę dobra i zasłużenie utrzymał się w Ekstraklasie. W Kielcach mogą się natomiast cieszyć, że w tym sezonie nie było podziału punktów, ponieważ z obecną formą mogliby mieć problemy, aby pozostać w najwyższej lidze.

Śląsk Wrocław – Arka Gdynia 4:0

Nie mająca już noża na gardle Arka bardzo gładko przegrała we Wrocławiu aż 0:4. Świetny mecz zagrał Marcin Robak, który tak samo jak Igor Angulo ustrzelił w tej kolejce dublet, a oprócz tego miał udział przy wszystkich bramkach swojego zespołu. Przede wszystkim pierwsze trafienie Robaka pokazuje, jak wielką jakością dysponuje ten napastnik. Śląsk kończy sezon na 12. miejscu, co bez wątpienia jest sporym rozczarowaniem, ale w tym momencie wrocławianie cieszą się przede wszystkim z utrzymania. Lokatę niżej jest Arka, jednak wydaje się, że kadrowo jest to jak najbardziej zasłużona pozycja.

Wisła Kraków – Miedź Legnica 4:5

Ależ to byłaby historia, gdyby Miedź Legnica utrzymała się po takim meczu, po bramce w 10. minucie doliczonego czasu gry. Niestety dla jej kibiców, Zagłębie Sosnowiec tylko zremisowało z Wisłą Płock, więc ostatecznie obydwa beniaminki spadają do niższej ligi. Samymi emocjami i bramkami można byłoby obdzielić kilka innych spotkań, ale wielkie brawa należą się Miedzi za takie pożegnanie z Ekstraklasą. Patrząc na klub z Legnicy nie zdziwimy się jeśli zobaczymy go ponownie za rok w elicie.

Wisła Płock – Zagłębie Sosnowiec 0:0

Wielkie nerwy do ostatniej minuty zapewnili sobie piłkarze z Płocka, ponieważ nie byli w stanie strzelić pewnemu już spadkowiczowi choćby jednej bramki, a co gorsza, sami pozwalali Zagłębiu dochodzić do sytuacji. Najlepszą okazję Wisły zmarnował Kuświk, który nie trafił w piłkę będąc metr od pustej bramki. Ostatecznie ku rozpaczy kibiców Miedzi, wynik remisowy utrzymał się do końca i to Wisła Płock zostanie na kolejny sezon w Ekstraklasie. Zagłębie natomiast w dwóch ostatnich spotkaniach nie powalczyło nawet o godne pożegnanie.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 2650

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...