Już w grudniu Pogoń Szczecin poinformowała, że związała się trzyletnim kontraktem z 18-letnim Japończykiem - Seiya Kitano. Zawodnik wpadł w oko przedstawicielom Dumy Pomorza w trakcie letniego turnieju, w którym udział wzięła jego drużyna - Nagoya Grampus.
Od początku informowano, że zawodnik swoją przygodę w Polsce rozpocznie z zespołem rezerw. Tuż po podpisaniu umowy wyjechał do Japonii załatwić swoje prywatne sprawy i w Szczecinie pojawił się wraz ze startem przygotowań drugiego zespołu. Drużyna prowadzona przez Pawła Sikorę ma już za sobą trzy sparingi, a Kitano jest w nich kluczową postacią.
Już w pierwszym meczu przeciwko Drawie dał rezerwom prowadzenie, a spotkanie ostatecznie zakończyło się zwycięstwem 4:0. W kolejnym meczu przeciwko Malchower SV młody Japończyk był bardzo aktywny, jednak nie udało mu się trafić do siatki. Po jednym ze strzałów było blisko, ale piłka zatrzymała się na słupku. W sobotę drużyna Sikory wygrała z Iną Goleniów 9:0. Kitano na swoim koncie zapisał dwa gole.
- Seiya dopiero co przyjechał, więc dajmy mu czas na adaptację w Polsce i przyzwyczajenie się do innej piłki i innych treningów - apeluje agent piłkarza Tomasz Drankowski z agencji Foot Link. - Trenuje tu dużo bardziej siłowo, niż w Japonii, ale jak widać w sparingach, nie wygląda źle, więc myślę, że jeśli tak dalej pójdzie, to zwróci na siebie uwagę trenera Michniewicza i sztabu.
Z pierwszymi oceniami młodego zawodnika poczekać trzeba do spotkań ligowych. Jeśli jednak utrzyma swoją strzelecką dyspozycję, treningi z pierwszym zespołem wydają się być kwestią czasu.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
