Aktualności

Program ma na celu podpisanie umów partnerskich, a następnie owocną współpracę z kolejnymi klubami. Do grona partnerów należą już:

- SALOS Szczecin,
- Chemik Police,
- Akademia Piłkarska Futbol Arena Szczecin,
- OKS Prawobrzeże Szczecin,
- Przedszkoliada.

Duma Pomorza stara się opierać skład I drużyny na zawodnikach ze swojej akademii, którzy urodzili i wychowali się na Pomorzu Zachodnim. – U nas takich zawodników jest niemal 50% w 25 osobowej kadrze. To dużo jak na klub z Ekstraklasy. Przykłady to Adam Frączczak, Sebastian Rudol, Sebastian Murawski czy Łukasz Zwoliński – mówił dyrektor sportowy Pogoni Szczecin na konferencji metodyczno-szkoleniowej organizowanej przez Zachodniopomorski Związek Piłki  Nożnej w hali Azoty Arena.

Pion sportowy Pogoni zachęca do współpracy także pojedynczych szkoleniowców.

Czego wymaga Pogoń?

- obserwacji zawodników w swoim klubie, ale nie tylko,
- informacji na temat swojej utalentowanej młodzieży,
- inicjatywy, brania udziału w turniejach,
- szkolenia na odpowiednim poziomie,
- lojalności wobec Pogoni jako partnera.

Co daje w zamian?

- gratyfikacje finansowe,
- staże w Akademii Pogoni i Pogoni,
- wymiana doświadczeń,
- materiały szkoleniowe,
- udział w kursokonferencjach,
- spotkania ze szkoleniowcami Dumy Pomorza.

Pogoń wybranym przez siebie partnerom zaproponuje jedną z dwóch umów: dla trenera-scouta lub dla klubu.

- Pierwszy rodzaj umowy jest dla trenera-scouta. W przypadku, gdy młody zawodnik trafia do nas i potem znajduje się w I zespole, to taki trener może liczyć na wynagrodzenie finansowe. Jego ramy są dokładnie określone. Poza tym pomożemy mu się rozwinąć jako szkoleniowcowi – tłumaczy Maciej Stolarczyk.  -  W przypadku klubów oferujemy od staży trenerskich  i wejść na mecze Ekstraklasy do gratyfikacji finansowych. Jeśli natomiast okaże się, że dany zawodnik nie sprawdzi się u nas, to może wrócić do macierzystego klubu już wyszkolony w dobrych warunkach.

Pogoń chce przyczynić się do rozwoju piłki nożnej w całym regionie. „Pogoń to Wy” – to jeden z ruchów w tym kierunku. - Wiele osób z małych klubów zarzuca nam, że czasami zabieramy im najlepszych zawodników. Mają do nas czasami pretensje, ale my łącząc ich wszystkich w jednym zespole, sprawiamy, że ciągną się nawzajem do przodu. To działa tak jak w szkole. W dobrej klasie łatwiej stać się lepszym uczniem. Duma z tego, że w przyszłości mały klub będzie mógł się pochwalić swoim wychowankiem w Ekstraklasie lub reprezentacji jest większa niż po niejednym zwycięstwie w swoich rozgrywkach. Pogoń Szczecin chce pomóc w rozwoju każdego utalentowanego młodego piłkarza z regionu, a ich rodzime kluby także mogą na tym skorzystać – wyjaśnia dyrektor sportowy klubu ze stolicy Pomorza Zachodniego.

Szczeciński klub nieustannie rywalizuje o młodych graczy z regionu z innymi topowymi klubami z kraju. Dlaczego więc warto zdecydować się na współpracę z Pogonią? – Często chodzi o bardzo młodych ludzi, o dzieci. Nie trzeba wysyłać ich daleko od domu, aby miały stworzone warunki do rozwoju. Nasza akademia jest blisko i jest jedną z najlepszych w kraju. Z każdym dniem staramy się być jeszcze lepsi – zapewnia Stolarczyk i dodaje. - Jeden z chorwackich trenerów zrobił badania i określił pochodzenie topowych zawodników na świecie. Okazało się, że większość z nich jest spoza dużych miast, z regionu, dopiero następna grupa to piłkarze z obrzeży dużych miast, a najmniej jest tych, którzy są z centrum aglomeracji. To wiąże się z tym, że w dużym mieście jest więcej innych bodźców. W regionie jest zdecydowanie większy „focus” na piłkę.