Pogoń zremisowała z liderującym w tabeli Piastem w Gliwicach 0:0. Mecz toczony byłw bardzo trudnych, zimowych warunkach. Poniżej pomeczowe opinie trenerów obu zespołów.
Czesław Michniewicz (trener Pogoni): Nie było to wielkie widowisko, ale takie były warunki. Po lewej stronie w ogóle nie dało się grać. Trzeba było stosować najprostsze środki. To był wyrównane spotkanie, dlatego punkt szanujemy, ponieważ graliśmy z liderem. Nasz plan był niezły. Mamy po 2 kolejkach 4 punkty i to jest niezły wynik. Szybko się zregenerowaliśmy i co nas cieszy najbardziej, to to, że w tych warunkach chyba nikt nie odniósł kontuzji. Wypadł za kartki Frączczak, ale wrócił Listkowski, więc 18 zamknie się w sposób natauralny.
Adam nie zagrał od początku bo taka była taktyka. Było nawet widać po jego wejściu, że Piast napędzał się tą stroną. Wiedzieliśmy o tym, dlatego podjęliśmy taką decyzję
Radoslav Latal (trener Piasta): Wszyscy widzieliśmy, jakie były warunki do gry. Nie chciałbym za bardzo oceniać przez to meczu. Przeciwnik był wymagający, widać było, że Pogoń przyjechała po 1 punkt. Grali na 0 z tyłu, siemioma obrońcami. Nie jestem zadowolny z I połowy. Po zmianie stron było lepiej, zaczęliśmy grać skrzydłami. Nespor i Barisić niestety nie zagrali tak, jak od nich oczekiwaliśmy. Mamy 1 punkt i gramy dalej.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
