Aktualności

Kosta Runjaic (Pogoń Szczecin): Myślę, że widzieliśmy intensywny i ciekawy mecz. W I połowię byliśmy odrobinę lepsi. Świetnie graliśmy w pierwszych 25 minutach. Było jasne, że przez 90 minut nie utrzymamy takiego tempa. Wiedzieliśmy, że Legia w drugiej połowie przyśpieszy. Po przerwie straciliśmy kontrolę. Ale nie było też tak, że co chwilę rywal kreował sytuację. Nie załamaliśmy się po stracie bramki i w końcówce przeważaliśmy. To sprawiedliwy wynik. Udało nam się pozytywnie zareagować po meczu z Jagiellonią.

Mam nadzieję, że kontuzje Malca i Drygas nie są tak poważne. Byłaby to pod tym dobrym meczu gorzka pigułka. W środę damy z siebie wszystko w meczu z Piastem. To będzie nasz ostatni mecz przed własną publicznością i chcemy pożegnać się dobrze. Zobaczymy, kto będzie do dyspozycji. Teraz musimy się zregenerować i skoncentrować. Spróbujemy spowodować, żeby wyścig o mistrzostwo był do końca ciekawy.

Dzisiaj zrobiliśmy mniej błędów niż poprzednio w Warszawie. Dobrze zachowywaliśmy się w walce 1 na 1. My nie jesteśmy Legią, było jasne, że będziemy potrzebowali w tym meczu szczęścia.

Michał Żyro mógł strzelić gola w I połowie. Wtedy mecz mógłbym zakończyć się inaczej. Daliśmy jednak z siebie wszystko i jestem zadowolony z mojej drużyny.

Aleksandar Vuković (Legia Warszawa): Dzisiaj zaliczyliśmy najgorszy początek meczu w ostatnim czasie. Pierwsza połowa była zagrana zbyt pasywnie, bez werwy. Zabrakło tego, co pozwala wygrywać mecze. Nie zawsze uda się odmienić losów spotkania. Pogratulowałem trenerowi Runjaicowi i poprosiłem o takie samo zaangażowanie w środę. Nie wątpię, że tak będzie. Liga jest wyrównana i nieprzewidywalna. Musimy się skupić na sobie. Należy grać inaczej niż dzisiaj w pierwszych 45 minutach.