Aktualności

- Ostatecznie, najważniejsze, że zdobywamy trzy punkty, piłkarze wykonali swoją robotę, stawili czoła wyzwaniu. Każdy poświęcił dużo właśnie po to, żebyśmy mogli być zwycięzcami tego spotkania - powiedział trener Jens Gustafsson po meczu z Wartą.


Jens Gustafsson, trener Pogoni: Gdy zaczynamy sezon, pierwszy mecz zawsze jest trudny i bardzo wymagający. Tak dla mnie jak i dla drużyny. To spotkanie nie było żadnym wyjątkiem. Było trudno grać szybko piłką i sforsować dobrze ustawioną obronę Warty. Rywale stwarzali duże zagrożenie po stałych fragmentach gry i wrzutach z autu. Taki właśnie był ten mecz – trudny i wymagający, ale też dokładnie takiego się spodziewaliśmy.

Ostatecznie, najważniejsze, że zdobywamy trzy punkty, piłkarze wykonali swoją robotę, stawili czoła wyzwaniu. Każdy poświęcił dużo właśnie po to, żebyśmy mogli być zwycięzcami tego spotkania.

O Kamilu Grosickim:

Wielu moich zawodników nie zagrało dzisiaj najlepszego meczu. Oczekiwania wobec Kamila Grosickiego są zawsze wielkie, często takie, że strzeli w każdym meczu trzy gole. Kamil to tylko człowiek i nie zawsze będzie najlepszą wersją siebie. Kamil jest kapitanem, robi dla Pogoni wiele, a na boisku poświęcał się dziś jak każdy. Tak jak już powiedziałem, dziś większa grupa zawodników nie była najlepszą wersją siebie. Jestem bardzo zadowolony z tego, jaki wpływ na drużynę ma „Grosik”, jak oddziałuje na swoich kolegów.

O „Kulu”, czy przed meczem obiecywał trenerowi strzelenie gola w debiucie:

Nie, to ja powiedziałem mu, że ma strzelić! (śmiech)

Dawid Szulczek, trener Warty:

Niestety mamy 0 punktów. Podobnie zaczęliśmy rok temu. Przegraliśmy z Rakowem, który został Mistrzem. Dobrze życzę zatem Pogoni. Mierzyliśmy się z silnym zespołem, który świetnie prezentował się wiosną i dobrze wygląda w trzeciej tercji. Nie byliśmy dziś tak aktywni w pressingu, ale taki był pomysł. Zagraliśmy trochę dojrzalej, ale dzięki temu – mimo młodej ławki – mieliśmy siły na cały mecz.

Mamy młody skład, tempo treningu jest bardzo ważne, a wiadomo, że nasi juniorzy nie będą tak szybko grać i podejmować decyzji, jak chociażby Grosicki, czy Wędrychowski. Ale niebawem będą powroty po kontuzjach i w tym upatruję lepszych czasów. Dziś nie wszyscy moi młodzi zawodnicy są gotowi na Ekstraklasę, niektóre szanse są trochę na wyrost. Ale będziemy z nimi nad tym pracować.

Porównujemy ten mecz z ubiegłorocznym startem sezonu, chcemy do pewnych kwestii podejść nieco inaczej, będziemy silniejsi na następne spotkania.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: własne
Wyświetleń: 4739

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...