Aktualności

Pogoń Szczecin wysoko pokonała w Szczecinie Ruch Chorzów. Co do powiedzenia po meczu mieli trenerzy obu zespołów?


Janusz Niedźwiedź: Biorę tą porażkę na siebie. Chcę, żeby piłkarze wracając w poniedziałek do klubu, pokazali pracę jak każdego dnia. Jestem dumny z ich rozwoju. Wiedzieliśmy jadąc na Pogoń, która jest klasowym zespołem, że trzeba wznieść się na wyżyny. Popełnialiśmy błędy. Czwarta bramka zabiła ten mecz. Nie pozwoliła myśleć nawet o remisie. Przede mną duże wyzwanie, żeby natchnąć zespół na kolejny mecz. Jak z Rakowem. Tego oczekuję od zespołu. Dzisiaj biorę to na siebie.

Jens Gustafsson: Oczywiście jestem zadowolony ze zwycięstwa. Z punktu widzenia gry na boisku, pierwsza połowa była dla nas bardzo trudna. Ruch uczynił ją trudną dla nas i nie byliśmy gotowi na postawione przez nich wyzwanie. Powinniśmy być bardzo zadowoleni z wyniku 2:0 w pierwszej połowie. W przerwie wyczyściliśmy głowy, graliśmy to, co chcieliśmy, dotarło do nas, że musimy zrobić wszystko aby wygrać i druga połowa była dla nas świetna. Jestem szczególnie zadowolony, że przez cały mecz naciskaliśmy. Jestem dumny z zespołu. Dziękuję też kibicom, którzy przez cały czas tworzyli fantastyczną atmosferę. To bardzo dobry wieczór dla nas.

Przyborek

- Adrian był dziś bardzo dobry. Bardzo dobrze zagrał też z Jagiellonią. Strzelił dziś gola, to bardzo dobre. Pokazał też, że świetnie rozwija się fizycznie. Szybko biega, bardzo dobrze czuje się z piłką, świetnie podaje, podejmuje bardzo dobre decyzje. Jestem bardzo z niego zadowolony.

Zmiana Malca. Kontuzja?

- Mieliśmy drobne problemy w trakcie tego meczu i przed nim. Alex w przerwie miał problemy, a Gamboa przed meczem i cieszę się, że poświęcił się dla drużyny. Teraz piłkarze dostaną chwilę wolnego i mam nadzieję, że będą gotowi na początek treningów w przyszłym tygodniu.

Wysokie zwycięstwo

- Widziałem ostatnio mecz szwedzkiej ligi gdzie było 3:0 i skończyło się 3:3. Cały czas miałem to w głowie. Po czwartej bramce byłem już zrelaksowany.

Rezerwowi

- Gamboa dał dobrą zmianę i zaliczył dobrą drugą połowę. Jeśli chodzi o młodzież to Marcel wciąż wraca na swój poziom. Myślę, że dziś pokazał trochę dawnego Marcela. Olaf jest takim późno wschodzącym kwiatem dla nas. On pracuje, staje się lepszy. Mamy też Paryzka, który ma przed sobą wielką przyszłość. Musi jeść dobrze i trenować dużo ciężej niż trenował w przeszłości. Musi lepiej spać. To jest ciężka praca, której nie wykonywał wcześniej na tym poziomie. To jest przed nim. Jestem bardzo zadowolony z młodych piłkarzy. Szczególnie z Przyborka, który był dziś bardzo dobry. Musimy poruszyć temat Koulourisa. On niesamowicie pracuje dla zespołu. Poświęca się i jest wiele sytuacji w których to on powinien umieścić piłkę w bramce rywali, a robi to obrońca. Tak też było dzisiaj. Jestem bardzo zadowolony, że on ma te swoje trzy gole, bo zawsze pracuje dla zespołu. To topowy napastnik.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4715

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...