- Przegraliśmy ten mecz zasłużenie. Nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji. Straciliśmy bramki, ale też Jarosława Fojuta, któremu odnowił się uraz pleców - powiedział po meczu z Lechią trener Michniewicz.
Czesław Michniewicz, trener Pogoni: Przegraliśmy ten mecz zasłużenie. Nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji. Straciliśmy bramki, ale też Jarosława Fojuta, któremu odnowił się uraz pleców. Nie wiadomo, jak długo będziemy musieli radzić sobie bez niego. Nieobecność Jarka, a także Mateusza Matrasa, naszych wysokich zawodników, skomplikowała naszą sytuację przy stałych fragmentach gry. Lechia to wykorzystała. Do końca chcieliśmy strzelić bramkę. Nie było stuprocentowych okazji, mieliśmy kilka dobrych momentów. W finalnym momencie akcji popełnialiśmy jednak błąd. Musimy skoncentrować na najbliższym meczu - pojedynku z Lechem Poznań.
Piotr Nowak, trener Lechii: Był to trudny mecz. Szybko strzeliliśmy, ale widać było, że Pogoń płynnie przechodziła z obrony do ataku. Rywale zbierali drugie piłki i mieliśmy trochę problemów z ustawieniem. Stworzyliśmy kilka sytuacji do podwyższenia i było widać, że zaczynamy grać. Uczulałem, że Pogoń wprowadzi drugiego napastnika. W dalszej części meczu powinniśmy bardziej szanować piłkę. Z wyniku jestem oczywiście zadowolony, bo zespół włożył sporo serca w grę. Zabrakło trochę dokładności, ale mieliśmy mało czasu na regenerację. Teraz mamy przed sobą kilka dni przerwy i ważny mecz w Gliwicach.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...